- Widzimy tylko rozmazane piksele. Obraz nie jest wyraźny przez zakłócenia spowodowane wyładowaniami atmosferycznymi - mówi Joanna Wojciechowska, komendant straży miejskiej w Łęcznej. I dodaje: - Pracujemy nad usprawnieniem działania monitoringu miejskiego, tak, aby w przyszłości nie było już takich problemów.
Siłownia na Bobrownikach też nie wytrzymała długo. Zupełnie połamany jest tam biegacz. W miejscu, gdzie stał został tylko niewielki słupek - widać to na zdjęciu przesłanym przez naszego czytelnika. Urządzenia do ćwiczeń stojące przy ulicy Jaśminowej widoczne są w oku kamery zamontowanej na szkole.
- Trudno uwierzyć, że ktoś niszczy to niechcący. Nie wierzę, że przez przypadek zniszczył jednocześnie ławkę i urządzenie do ćwiczeń. To musiał być celowy akt wandalizmu – uważa Grzegorz Kuczyński, rzecznik urzędu miejskiego w Łęcznej.
- Taka sama siłownia istnieje na Starym Mieście od roku i ani razu urządzenia się nie popsuły, widocznie tam ludzie potrafią poszanować to, co mają. Tym razem wykonawca zgodził się wymienić urządzenie na nowe, ale jeśli nadal będą celowo niszczone, to już nikt nie będzie ich naprawiał – dodaje Kuczyński.
Przypomnijmy, że nadal na naprawę czeka także zepsuty w czerwcu orbitrek na siłowni koło amfiteatru.