Nowy zarząd powiatu weryfikuje umowy sponsorskie podpisywane przez poprzedników.
Już wiadomo, że nie będzie kontynuował współpracy ze stowarzyszeniem Kolarski Klub Sportowy "Lubelskie Perła Polski".
Za czasów Krzysztofa Niewiadomskiego powiat zapłacił łącznie 80 tys. zł temu klubowi za promowanie powiatu łęczyńskiego podczas regularnych działań i aktywności sportowych drużyny.
Jak wyglądają te działania?
Klub ma umieszczać przy każdym poście na Facebooku i Instagramie informację, że partnerem zespołu jest Starostwo Powiatowe w Łęcznej.Inne działania zapisane w umowie to umieszczenie logo powiatu łęczyńskiego na autach klubowych, koszulkach kolarskich (minimum 25 sztuk), na ubraniach klubowych (koszulki polo i t-shirt, minimum 25 sztuk), a także na roll-upach każdorazowo rozstawianych w obozie startowym przy autach klubowych.
Krzysztof Niewiadomski podpisał z kolarskim klubem dwie umowy – na 2023 r. i na 2024 r. Chociaż przedmiotem umów były takie same działania promocyjne, pierwsza opiewała na 30 tys. a druga na 50 tys. zł brutto. Co ciekawe, klub otrzymał te środki na początku roku, czyli przed wykonaniem umów.
Bieżąca umowa trwa do końca 2024 r., a potem nowe władze powiatu współpracy z "Lubelskie Perła Polski" nie będą kontynuować.
- Szanujemy dorobek lubelskich kolarzy, jednak wartość i efekt takiej promocji są zupełnie niewspółmierne do ceny. Przekazanie jednemu podmiotowi tak dużych środków za tak niewiele to przejaw rażącej niegospodarności – uważa starosta Daniel Słowik.
- Tymczasem jest masę potrzeb w naszych jednostkach wynikających z zadań własnych powiatu. Brakuje środków na bieżące naprawy w szkołach i poprawę warunków nauki - dodaje.
Przy każdym poście czy są wyjątki?
O umowy z powiatem łęczyńskim zapytaliśmy Andrzeja Borasa, prezesa KKS "Lubelskie Perła Polski".Stwierdził, że 50 tys. zł za całoroczną promocję przez klub sportowy to niedużo, a sport jest najtańszą formą promocji. Dodał, że zawodnicy klubu pokazywani są w telewizji i wymienił ostatnie sukcesy zawodników lubelskiego klubu, jak piąte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu (Mateusz Rudyk, sprint) i trzy medale na Mistrzostwach Europy.
Prezesa spytaliśmy również o ten zapis w umowie z powiatem łęczyńskim: "Przeprowadzenie działań i usług promocyjnych będzie polegało na: Nadaniu tytułu `Partner Zespołu` - informacja umieszczona będzie w każdym poście (Facebook i Instagram)".
Taka informacja na profilu klubu się pojawia, ale jednak nie przy wszystkich postach na Facebooku. Andrzej Boras tłumaczy to tym, że posty bez wymieniania partnerów dotyczą zawodników występujących w barwach reprezentacji Polski.
Jednak nie ma tu konsekwencji, bo na profilu znajdujemy również wpisy dotyczące reprezentantów Polski, w tym tych obecnych na igrzyskach, gdzie partnerzy zostali oznaczeni. Na przykład informacja o starostwie łęczyńskim jako partnerze znajduje się przy poście z podziękowaniami dla Mateusza Rudyka za sukcesy na Igrzyskach Olimpijskich. A nie ma oznaczenia partnerów np. przy części postów o zawodach Tour de l`Avenir.
Ostatecznie prezes skwitował to stwierdzeniem, że nasz dziennikarz się czepia. Nie wyraził zgody na publikację swoich dosłownych wypowiedzi i obiecał, że skontaktuje się z nami rzecznik klubu, Witold Krychowski. Czekamy zatem na telefon.
Co na to Krzysztof Niewiadomski?
Telefonicznie rozmawialiśmy za to z byłym starostą Krzysztofem Niewiadomskim, co warto odnotować, bo nie odbierał od nas telefonu od ponad pięciu lat.W czasie tej rozmowy powiedział, że jego zdaniem współpraca z klubem "Lubelskie Perła Polski" powinna być kontynuowana, bo liczył na utworzenie w przyszłości klas kolarskich w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Przypomnijmy, że jest to szkoła prowadzona przez Fundację Akademii Sportu Górnika Łęczna.
Następnie Krzysztof Niewiadomski poprosił nas o przesłanie pytań mailem. Spytaliśmy go zatem, czy jego zdaniem kwota 80 tys. zł jest adekwatna do działań promocyjnych i dlaczego zgodził się na to, by w 2024 r. kwota wzrosła o 20 tys. zł względem roku 2023 za takie same działania promocyjne.
Poprosiliśmy również o odniesienie się do słów starosty Daniela Słowika, który nazwał te umowy "przejawem rażącej niegospodarności".
Pytania wysłaliśmy w środę, 21 sierpnia, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.