Teraz do spółki wejdzie syndyk, który będzie sprzedawał jej majątek, by krok po kroku spłacać długi wierzycieli. W pierwszej kolejności swoje należności odzyska jednak ZUS, Urząd Skarbowy i banki, a dopiero potem rolnicy.
Upadłość spółki to dla nich także możliwość pozyskania rekompensaty z Funduszu Ochrony Rolnictwa.
– Problem polega na tym, że niestety, [rolnicy] będą musieli poczekać, dlatego że nabory odbywają się każdego roku od 1 lutego do 31 marca, czyli za rok poprzedni, za rok 2023 nabory już się odbyły. Wobec tego następne nabory będą od 1 lutego do 31 marca, ale 2025 roku. I będą dotyczyły spraw z roku poprzedniego – powiedział Radiu Lublin, Stanisław Żmijan, szef lubelskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Rolnicy oszukani, prezes aresztowany
Firma przetwórcza Kampol-Fruit została założona w 1992 r. Swoją główną siedzibę ma w Białej Rawskiej w Łódzkiem, ale posiada także swoje oddziały w województwie lubelskim. W 2020 r. przejęła przedsiębiorstwo Hortex w Rykach. Jej filia działała także w Milejowie.
To właśnie tu swoje produkty dostarczali rolnicy. Przez lata firma Kampol-Fruit dobrze prosperowała, a rolnicy mieli punkt zbytu swoich owoców i warzyw. Aż do 2022 r., kiedy nie mogli doprosić się zapłaty za dostarczone produkty.
Swoje niezadowolenie wyrazili organizując protest pod zakładem w Rykach. Złożyli także zawiadomienie do prokuratury.
Prezes Kampol-Fruit Piotr F. został w ubiegłym roku aresztowany i usłyszał zarzut oszustw finansowych. Ze zgromadzonych przez śledczych dowodów wynikało, że jego firma wprowadziła w błąd pokrzywdzonych co do sytuacji finansowej spółki oraz zamiaru i możliwości zapłaty za dostarczone owoce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.