Na 28 stycznia wyznaczono termin Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia w Lubelskim Węglu Bogdanka.
Zarząd kopalni zwołał je na wniosek większościowego akcjonariusza, czyli państwowej spółki Enea, która posiada 64,57 proc. akcji LWB.
"W porządku obrad jest podjęcie uchwały w sprawie zmiany statutu spółki, w wyniku której kopalnia utraci autonomię i niezależność" - alarmują związkowcy działający w lubelskiej kopalni".
"Strona społeczna LWB stanowczo się temu sprzeciwia. Przez lata tu w Bogdance, a nie w Poznaniu zapadały decyzje dotyczące funkcjonowania naszej kopalni. Odpowiedzialne decyzje poszczególnych zarządów Bogdanki zapewniały doskonałe wyniki finansowe spółki, korzyści dla załogi, ich rodzin, całego regionu, skarbu państwa a także dla GK Enea"- piszą związkowcy w komunikacie do załogi.
Piony zarządcze zdecydują za zarząd?
W całej sprawie chodzi o uchwałę, zgodnie z którą zarząd LW Bogdanka będzie związany tym co podejmą tzw. piony zarządcze, czyli ośrodki decyzyjne w centrali Enei. Obecnie te regulacje są w LWB wyłączone.- Po wprowadzeniu tej zmiany kluczowe decyzje dotyczące naszej kopalni będą podejmowane w Poznaniu. Zarząd Lubelskiego Węgla Bogdanka nie będzie miał autonomii w podejmowaniu decyzji. Może zostać na przykład drastycznie zmniejszony budżet na inwestycje, które są konieczne, czy nawet na promocję i sponsoring drużyn sportowych, a te decyzje będą podejmowane odgórnie. Z perspektywy Poznania wspieranie takich drużyn, jak Górnik Łęczna czy LUK Lublin nie jest priorytetem, podobnie jak wielu innych inicjatyw w regionie - mówi Justyna Bogusz-Zawrotniak, wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Górników w LWB.
- Najgorsze jednak jest to, że piony zarządcze Enei będą realizować politykę odchodzenia od paliw kopalnych, a zarząd Bogdanki będzie musiał się temu podporządkować, co może oznaczać mniejsze środki inwestowane w rozwój – dodaje.
Przypomnijmy, że ogłoszona w listopadzie strategia Enei zakłada ograniczenie wytwarzania energii z węgla do 4,5 mln ton rocznie w 2030 r. Tymczasem obecnie poznańska spółka odbiera od Bogdanki około 7–8 mln ton rocznie surowca, a sprzedaż węgla dla Enei (jej elektrowni w Połańcu i Kozienicach) stanowi 82 proc. przychodów lubelskiej kopalni.
Nie wiadomo, w jaki sposób zarząd Bogdanki chce wypełnić tę lukę, bo do tej pory spółka Lubelski Węgiel Bogdanka nie ogłosiła nowej strategii. Informacji na ten temat nie znajdziemy również w strategii Enei.
Zwijanie kopalni?
Wśród załogi lubelskiej kopalni panuje przekonanie, że zarząd energetycznej spółki powoli będzie "zwijać" Bogdankę. W strategii Enei jest bowiem mowa jedynie o zmniejszaniu wydobycia, brak planów co do ochrony miejsc prac poprzez zastąpienie wydobycia węgla innymi gałęziami gospodarki. W Bogdance mówi się, że Enea skorzysta z poduszki finansowej zgromadzonej przez LWB, aby sfinansować swoje zielone projekty, a nasz region zostanie z niczym.Po zmianach w statucie piony zarządcze Enei będą też miały wpływ na tzw. CAPEX, czyli nakłady inwestycyjne LW Bogdanka.
- 80 procent tych wydatków to są rozcinki. Inwestujemy w nowe wyrobiska na dwa-trzy lata do przodu. Ale jeśli roboty przygotowawcze zostaną ograniczone, to może okazać się, że za trzy lata będziemy w stanie wydobywać nie 9 a 5 mln ton rocznie – mówi nam jeden z pracowników LWB zajmujących wysokie stanowisko.
- Dlaczego zarządowi Enei zależy na zwijaniu najlepszej polskiej kopalni, która przynosi wielomilionowe zyski? - pyta i dodaje, że skorzysta na tym Śląsk, który już dziś jest dotowany przez państwo.
W kościołach, na billboardach i spotkaniach z politykami
Tymczasem związkowcy nagłaśniają sprawę zmian w statucie poprzez billboardy, które mają zawisnąć w kilku miejscach w Łęcznej. Wcześniej o zagrożeniu utraty autonomii Bogdanki usłyszeli wierni w łęczyńskich kościołach. Księża odczytali apel związkowców w czasie ogłoszeń duszpasterskich.Przedstawiciele strony społecznej spotykają się także z politykami. Dzisiaj do Bogdanki przyjechała europosłanka Marta Wcisło. Teraz o Bogdance będzie rozmawiała z Ministerstwem Aktywów Państwowych i Ministerstwem Przemysłu.
A w poniedziałek 13 stycznia związkowcy organizują spotkanie, na które zaprosili wszystkich parlamentarzystów Lubelszczyzny. Chcą rozmawiać na temat planowanych zmian w statucie LWB i je zahamować.
Związkowcy o "wrogim przejęciu"
W zaproszeniu do mediów związkowcy piszą: "Tematem spotkania będzie obrona firmy przed wrogim przejęciem przez poznańską GK Enea, a także przyszłość LW Bogdanka w obliczu zagrożenia likwidacją, jakie wynika z polityki energetycznej państwa i Zielonego Ładu"Zarząd kopalni w tej sprawie głosu nie zabiera. "Spółka nie komentuje decyzji podejmowanych przez organy w zakresie ich kompetencji" - informuje biuro prasowe LW Bogdanka.
Z kolei do spółki Enea wysłaliśmy pytania, m.in. z jakiego powodu podjęto decyzję o objęciu LWB całością regulacji wynikających z ładu korporacyjnego (o pionach zarządczych), czy spółka Enea planuje utworzenie nowych miejsc pracy w powiecie łęczyńskim, w przypadku ograniczania wydobycia przez LW Bogdanka?
Czekamy na odpowiedź.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.