„Trudne otoczenie rynkowe, presja pod jaką działa górnictwo, konieczność optymalizacji kosztów i koncentracji na podstawowej działalności spółki, spowodowało potrzebę rewizji dotychczasowych wydatków marketingowych w LW Bogdanka. Po głębokiej analizie, zarząd podjął decyzję o wycofaniu się z części projektów sponsoringowych” - czytamy w komunikacie LWB.
Jak przypomina spółka, Bogdanka przez wiele lat swojej działalności dała się poznać jako uznany i ceniony mecenas kultury i sportu w regionie, wspierając wiele inicjatyw społeczno-kulturalnych województwa lubelskiego.
Jednak teraz, w obliczu dynamicznie zmieniających się warunków otoczenia biznesowego, spółka optymalizuje swoje koszty między innymi poprzez zmniejszenie liczby projektów marketingowych.
- Rozumiemy, że nasza decyzja wpływa na społeczności lokalne oraz organizacje, które korzystały z naszego wsparcia. Nasze działanie ma na celu lepsze dopasowanie aktywności sponsoringowych do długofalowego celu biznesowego spółki, zgodnego z priorytetami finansowymi i operacyjnymi. Mamy poczucie, że większość projektów zrealizowało nasze cele, wspólnie wyznaczone z partnerami – powiedział Marcin Kujawiak, kierownik działu komunikacji i promocji w Lubelskim Węglu Bogdanka.
Obecnie zarząd analizuje wszystkie projekty sponsoringowe, w które jest zaangażowana kopalnia, a jest ich około 40. Lubelska kopalnia wspiera m. in. siatkarzy, piłkarzy i żużlowców.
Zarząd kopalni deklaruje również, że w przyszłości możliwe będzie realizowanie pojedynczych projektów sponsoringowych, które odpowiedzą na zapotrzebowanie lokalnej społeczności.
Bogdanka jest związana z Górnikiem Łęczna i współpracuje z nim od początku jego istnienia. Spółka nie planuje rezygnacji ze wsparcia klubu, a warunki przyszłej współpracy będą ustalone wspólnie przez obie strony.
LW Bogdanka uważa, że najważniejszym celem dla niej jest zapewnienie ciągłości działania przedsiębiorstwa, ochrona miejsc pracy, kontrybucja do budżetów lokalnych oraz wpływ na gospodarkę całego regionu.
Przypomnijmy, że sytuacja w branży jest trudna, kopalnie mają problem z odbiorem węgla, a jego cena spadła w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Zwałowisko w Bogdance jest niemal pełne, co oznacza, że leży na nim około 600 tysięcy ton węgla. Wypełnione po brzegi są także składy przy elektrowniach w Połańcu i Kozienicach, które są głównymi odbiorcami węgla z lubelskiej kopalni. Przez to jeszcze poprzedni zarząd zmniejszył roczny cel produkcyjny z 9 do 7-8 mln ton.
Komentarze (0)