LW Bogdanka przedstawiła wyniki finansowe za ub. rok. Kopalnia zanotowała spadek przychodów z 2,16 mld w roku 2019 do 1,82 mld zł, spadek zysku operacyjnego z 375,2 mln do 95,2 mln zł i zysku netto z 309 mln zł do 73 mln. Produkcja węgla była niższa o 19 procent. Wyniosła 7,6 mln ton.
Na wysokich ścianach
- Początek pandemii i ograniczenie popytu na węgiel w pierwszej części roku odbiły się, rzecz jasna, na naszych celach produkcyjnych, produkcja na poziomie 7,6 mln ton odbiega od standardów przyjętych w Bogdance – referował Artur Wasil, prezes LWB. - W drugiej połowie roku borykaliśmy się z problemami natury górniczo-geologicznej na jednej ze ścian. Trzeci i czwarty kwartał był także okresem wzrostu zachorowań na Bogdance, ale nie miało to determinującego wpływu na poziom produkcji. Poradziliśmy sobie z problemem, choć wywołał duży lecz krótkotrwały chaos organizacyjny.
Pytany o gotowość spółki na trzecią falę pandemii prezes ocenił, że wprowadzone rozwiązania sprawdziły się i nie wymagają modyfikacji. W piątek w Bogdance odnotowano 40 zakażonych pracowników.
Prezes podsumował, że największy wpływ na spadek produkcji miał spadek popytu na węgiel: - Jeśli zaś chodzi o wyniki finansowe w czwartym kwartale, wzrost poziomu uzysku związany był z tym, że korzystaliśmy w 63 proc. z wysokich ścian i ta tendencja będzie się utrzymywać. Zmierzamy do tego, by systematycznie pracować nad poprawą uzysku poprzez zmianę miksu zależności ścian wysokich od niskich. Docelowy model zakłada dwie ściany wysokie, jedną niską.
Pytany o największe zagrożenia dla Bogdanki wskazał: - To tempo w jakim będzie postępować dekarbonizacja. Naszym celem jest produkować jak najtaniej, rozpocząć produkcję węgla koksującego i dążyć do realizacji wizji Bogdanki jako firmy wielopłaszczyznowej, a nie tylko związanej z produkcją węgla.
Prezes zapowiadał, że Bogdanka chce się ścigać nie tylko z producentami krajowymi: - Zamierzamy konkurować z węglem importowanym. Diagnozujemy obszary, które pozwolą nam produkować taniej.
Ostatnia kopalnia
W br. LWB ma w planach zainwestować 590 mln zł: - W wykonanie nowych chodników, modernizację kompleksu ścianowego, by zainstalować go w ścianie długości 400 m, dzięki czemu będziemy w stanie produkować węgiel taniej. Dziś mamy ściany długości 300 m, a nasze założenia wskazują, że eksploatacja parceli 400 m będzie o 20 proc. mniej kosztowna niż ścian o długości 300 m.
Prezes Wasil potwierdzał, że Bogdanka ma być ostatnią likwidowaną kopalnią. Dysponuje zasobami powyżej 2060 roku: - Będzie funkcjonować tak długo, jak długo potrzebny będzie w Polsce węgiel energetyczny.
Paweł Szczeszek, prezes Enei, do której należy Bogdanka, pytany o plany budowy elektrowni w technologii zgazowania węgla w Starej Wsi odpowiedział: - Chcemy inwestować w technologie zeroemisyjne. Otoczenie rynkowe i regulacyjne jest bardzo dynamiczne. Realizacja projektów energetycznych zależy od nastawienia instytucji finansowych. Analizujemy projekt, biorąc pod uwagę wspomniane czynniki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.