Do wypadku doszło 2 sierpnia 2021 roku na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Lechówka w powiecie chełmskim, na trasie między Chełmem i Lublinem. Łęcznianin Mirosław W. jechał tamtędy ciężarową scanią połączoną z naczepą-wywrotką.
Kierowca renault, ratując się przed zderzeniem, stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na pobocze, minął się z ciężarówką Mirosława W., po czym zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka busem rejsowym. Według ustaleń przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, Mirosław W. jak gdyby nigdy nic pojechał dalej.
Kierujący renault i jedna z pasażerek busa zginęli na miejscu. Kilka tygodni po zdarzeniu, w szpitalach zmarła kolejna dwójka pasażerów busa - kobieta i mężczyzna. Piątka pasażerów oraz kierowca mercedesa sprintera wyszli z wypadku z długą listą obrażeń.
Mirosław W. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Proces ruszył w lipcu 2022 roku. Na pierwszą rozprawę oskarżony został wtedy doprowadzony z aresztu. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, po czym odmówił składania wyjaśnień. Później mężczyzna został zwolniony z aresztu.
Wyrok w tej sprawie zapadł we wtorek, 9 lipca. Sąd Okręgowy w Lublinie nie miał wątpliwości co do winy Mirosława W.
- Brawura i nieprawidłowość podczas manewru wyprzedzania to wyłączne przyczyny tego zdarzenia - podkreśliła sędzia Marta Śmiech.
64-latek został skazany na osiem lat pozbawienia wolności. Nawet, gdy mężczyzna wyjdzie na wolność, nie będzie mógł wrócić do zawodu kierowcy. Sąd nałożył bowiem na Mirosława W. dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Konieczne i niezbędne jest dożywotnie wyeliminowanie oskarżonego z ruchu drogowego - zastrzegła sędzia Marta Śmiech.
To nie wszystko. Sąd nakazał Mirosławowi W. zapłacić nawiązki w wysokości po 10 tys. zł na rzecz 15. osób.
Oskarżonego nie było w sali rozpraw. Oprócz przedstawicieli mediów, wyrokowi przysłuchiwała się siostra pokrzywdzonej, która zginęła w wypadku w Lechówce. Mimo, że od zdarzenia minęły dwa lata, kobieta nie była w stanie powstrzymać łez.
Wyrok nie jest prawomocny. Strony mogą złożyć od niego apelację do Sądu Apelacyjnego w Lublinie.
WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA", DOSTĘPNYM OD 16 LIPCA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.