Z naszych informacji wynika, że Paulina Jaskułecka-Saba w styczniu dostała bez konkursu pracę w Zespole ds. Zarządzania Kryzysowego, Spraw Obronnych i Obywatelskich.
- Tak, to jest moja córka, ale każdy może złożyć dokumenty do pracy w starostwie i to nie ja decyduję o przyjęciu danej osoby do pracy, tylko zarząd, starostwo. Moja córka jest osobą dorosłą, więc ja za nią nie decyduję – mówi wiceprzewodnicząca rady Jadwiga Jaskułecka.
Jak sprawę zatrudnienia jej córki tłumaczy starostwo?
A jak to komentuje opozycyjny radny powiatowy Teodor Kosiarski?
(...)
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - LINK
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.