Tę część Dratowa mieszkańcy nazywają Nową Wsią. Właśnie tam na skutek działalności kopalni powstało rozlewisko, które ma około 10 hektarów i kilka metrów głębokości. Miejsce to szczególnie upodobali sobie wędkarze.
W okolicy zalewiska mieszka strażak OSP Dratów, Mirosław Źrubek, który w minioną sobotę, tuż przed godz. 13 wracał ze sklepu drogą przebiegającą wałem nad rozlewiskiem.
Usłyszał wołanie o pomoc
Najpierw jego uwagę przykuło stojące na brzegu wiadro na ryby. - Przejeżdżałem tędy dwie-trzy godziny wcześniej i tego wiadra nie było. Wtedy spojrzałem na wodę i dobre 200 metrów od brzegu zobaczyłem dwie wywrócone łódki. Zatrzymałem się i usłyszałem, że ktoś woła: "ratunku!" – opowiada Mirosław Źrubek.
(...)
POZOSTAŁO 80 PROC. TEKSTU
Więcej w papierowym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - od wtorku, 16 listopada.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.