Do Rady Gminy Ludwin trafiła skarga pani Renaty, mieszkanki gminy, matki dziewięciorga dzieci, które obecnie wychowuje samotnie. Najmłodsze z nich ma cztery lata.
Kobieta skarży się na działalność kierowniczki Ośrodka Pomocy Społecznej w Ludwinie, która skierowała wniosek do sądu o wgląd w sytuację jej rodziny. To procedura mająca na celu sprawdzenie, czy dzieciom nie dzieje się krzywda.
Pożar pod nieobecność matki
Jak mówi pani Renata, taki ruch OPS był efektem pożaru sadzy w kominie jej domu, do którego doszło w listopadzie ubiegłego roku. W domu przebywały wtedy małoletnie dzieci, pod opieką pełnoletniego brata, a ich matki nie było, bo pojechała z jedną z córek na koncert orkiestry symfonicznej do Katowic.
Komentarze (0)