Nie wszyscy mają wakacje. Zwłaszcza strażacy z jednostek OSP. Wiedzą o tym dokładnie strażacy ze Spiczyna, którzy w sobotę i niedzielę musieli wyjechać na akcję.
- W sobotę o godzinie 21:32, zostaliśmy zadysponowani do pożaru w miejscowości Stary Radzic. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów okazało się, że na jednym z pól wypalane są wyschnięte resztki z produkcji roślinnej – informuje OSP Spiczyn.
Działania polegały na wygaszeniu palącego się ogniska, w których wzięli udział również strażacy z JRG w Łęcznej oraz jednostek OSP w Ludwinie. - W obliczu wysokich temperatur apelujemy o rozsądek w posługiwaniu się ogniem. Za stworzenie zagrożenia pożarem grozi mandat – alarmują strażacy.
Do kolejnego wyjazdu strażacy ze Spiczyna zmuszeni byli w niedzielę. Po godzinie 11 zostali zadysponowani do działań w Zawieprzycach.
- Doszło do wywrócenia się kajaków na rzece Wieprz. Do działań wyjechał zastęp z łodzią ratowniczą. Po dojechaniu na miejsce uzyskaliśmy informacje, że osoby, które wypadły z kajaków są bezpieczne, nie wymagają pomocy medycznej jednak nie są w stanie dotrzeć do brzegu – informuje OSP.
Działania strażaków były skuteczne. Udało się ewakuować na brzeg sześć osób.
Komentarze (0)