Górnicy na ulicach Lublina: „Stop likwidacji Bogdanki i degradacji regionu” (WIDEO, DUŻO ZDJĘĆ)

Hasło protestu było jednoznaczne: „Stop likwidacji Bogdanki i degradacji regionu”. A powodem niepokoju jest strategia właściciela kopalni – spółki Enea, która zakłada znaczne ograniczenie odbioru węgla z Bogdanki: z obecnych 8 milionów ton w 2024 roku do 4,5 mln ton w 2030 roku, a docelowo do zaledwie 2,3 mln ton w 2035 roku. W opinii związkowców to zapowiedź powolnego zamykania kopalni oraz redukcji miejsc pracy, zwłaszcza że zarząd LW Bogdanka nie przedstawia planów na pozyskanie nowych rynków zbytu.

W czasie manifestacji dominowały emocje – skandowano hasła wymierzone w unijną politykę klimatyczną, takie jak „J... Zielony Ład” czy „Stop śmieciowej transformacji”. Głos zabrali liderzy związkowi, lokalni samorządowcy oraz posłowie. Po przemówieniach manifestanci ruszyli ulicami Lublina – Królewską, Ewangelicką i Spokojną – kierując się pod Lubelski Urząd Wojewódzki.

Tam złożono petycję do premiera Donalda Tuska na ręce wojewody. Dokument zawiera „warunki wstępne Paktu na rzecz sprawiedliwej transformacji Lubelskiego Węgla SA i regionu”, które mają być odpowiedzią na niepewność, jaką przynosi Zielony Ład. Wśród sygnatariuszy znaleźli się związkowcy, samorządowcy oraz parlamentarzyści z regionu.

Postulaty zawarte w petycji obejmują m.in. stworzenie i realizację społecznego paktu sprawiedliwej transformacji z udziałem wszystkich zainteresowanych stron, gwarancje jego realizacji przez rząd, ochronę praw pracowników oraz zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku węgla. W przypadku braku takiej konkurencji sygnatariusze żądają objęcia Bogdanki ustawą o funkcjonowaniu górnictwa, co wiązałoby się m.in. z wprowadzeniem pięcioletnich urlopów górniczych przed emeryturą i odpraw dla osób odchodzących z zawodu.

Górnicy domagają się również, by w razie potrzeby Skarb Państwa przejął większościowe udziały w spółce oraz wprowadził nowelizację ustawy górniczej, która zabezpieczy interesy pracowników oraz przyszłość kopalni.