reklama
reklama

Historia Łęcznej. Czerwonoarmiści i żołnierze Wermachtu spotkali się na ulicy Lubelskiej

Opublikowano:
Autor:

Historia Łęcznej. Czerwonoarmiści i żołnierze Wermachtu spotkali się na ulicy Lubelskiej - Zdjęcie główne

O tragicznych wydarzeniach mówiła dr Monika Bogusz, dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej w Łęcznej

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskieUczestnicy łęczyńskich obchodów 85 rocznicy wybuchu II wojny światowej wysłuchali rysu historycznego przedstawionego przez dr Monikę Bogusz, dyrektorkę Powiatowej Biblioteki Publicznej w Łęcznej, która podkreśliła, że "wojenna hekatomba nie oszczędziła także ziem powiatu łęczyńskiego" i przedstawiła tragiczne wydarzenia z czasów II wojny światowej.
reklama

Przypomnijmy, że uroczystości 1 września rozpoczęły się od mszy świętej w kościele pw. św. Barbary w Łęcznej w intencji ojczyzny i wszystkich poległych w czasie II wojny światowej. Następnie uczestnicy wydarzenia przeszli na Plac Powstań Narodowych i tam dr Monika Bogusz opisała wojenne wydarzenia na ziemi łęczyńskiej.

W Łęcznej widać było łunę bombardowanego Lublina

Jak w naszym mieście wyglądał wrzesień 1939 roku?

- Od 2 września w Łęcznej były widoczne kłęby dymu i łuny pożaru bombardowanego Lublina. 7 września na lotnisku polowym Łęczna pojawiły się samoloty eskadry obserwacyjnej Armii "Łódź". Kilka dni później na ulicy Lubelskiej wylądował uszkodzony nad Kocią Górą przez Messerschmitta bombowiec "Karaś". Od 14 do 16 września w mieście przebywał sztab Frontu Północnego z generałem Stefanem Dąb-Biernackim. Natomiast w kolejnych dniach pojawili się wycofujący obrońcy Lublina, którzy w Cycowie utworzyli batalion pod dowództwem kapitana Stanisława Lisa-Błońskiego. 18 września do Łęcznej wkroczył oddział rozpoznawczy Wermachtu. Po splądrowaniu miasteczka rozlokował się w Kolonii Trębaczów oraz na nadwieprzańskich łąkach - mówiła dr Monika Bogusz.

Bitwa o most lubelski

- W tym samym czasie w mieście pojawił się oddział Wojska Polskiego dowodzony przez kapitana Stefana Żabickiego. 20 września w miejscu nieistniejącego mostu przy trakcie lubelskim nad Wieprzem doszło do starcia sił polskich i niemieckich. Dowodzący zwycięską 100-osobową grupą żołnierzy kapitan zmarł w wyniku obniesionych ran. Natomiast mieszkańcy biorący udział w bitwie zostali aresztowani, następnie osądzeni i straceni 31 grudnia 1941 roku na Rurach Jezuickich w Lublinie – dodała.

Dalej dr Monika Bogusz przypomniała zebranym, że w ostatnich dniach września 1939 roku do Łęcznej wkroczyli sowieci, którzy zakwaterowali się w majątku Bogusławskich na Podzamczu, a do spotkania sojuszników – czerwonoarmistów i żołnierzy Wermachtu doszło na ulicy Lubelskiej.

Obozy pracy i zagłady

Życie pod niemiecką okupacją oznaczało mordy i pacyfikację wsi, jak w Kolonii Ostrówek w Niedzielę Wielkanocną, 9 kwietnia 1944 r.

- Mieszkańcy ziemi łęczyńskiej byli zmuszeni żyć w realiach okupacyjnego terroru. Polacy oraz Żydzi byli osadzani w obozach pracy. Od 1940 roku pracowali w Milejowie, przy budowie drogi Milejów – Łęczna, od roku następnego w kamieniołomie w Karolinie, a także w budynkach pomilejowskiej cukrowni, gdzie naziści uruchomili produkcję marmolady i płatków ziemniaczanych na potrzeby wojska – mówiła do zebranych dr Monika Bogusz.

Przypomniała też tragiczną historię Żydów z Ziemi Łęczyńskiej, dla których na początku 1940 r. utworzono getta w Łęcznej, Cycowie i Puchaczowie.

- W obozie zagłady w Sobiborze w maju i czerwcu 1942 r. zamordowano ponad 500 Żydów z Cycowa, natomiast w październiku tegoż roku około 3000 osób wyznania mojżeszowego z Łęcznej, pozostałych [żydowskich] mieszkańców, około 1000 osób rozstrzelono w listopadzie na skarpie przy synagodze. Również w tym miesiącu ludność pochodzenia żydowskiego z Puchaczowa została wywieziona na lubelski Majdanek i do Sobiboru – poinformowała pani dyrektor.

Ofensywa na stację Jaszczów

Dodała, że bohaterskie walki odbyły się nie tylko we wrześniu 1939 r.

- Miejscowa ludność nie była bierna. Chlubnie w historii zapisały się akcje zbrojne z 1943 roku. We wrześniu Bataliony Chłopskie przeprowadziły śmiałą ofensywę na stację kolejową w Jaszczowie, rozbijając niemiecki inspektorat budowy kolei wschodniej oraz rozpraszając oddział około 300 niemieckich junaków. W październiku oddziały Armii Krajowej stoczyły walkę z granatową policją i niemiecką żandarmerią w obronie pacyfikowanej wsi Podgłębokie – wyliczała dr Monika Bogusz.

Łęczyńskie obchody 85 rocznicy wybuchu II wojny światowej zakończyły się apelem poległych i złożeniem wieńców pod krzyżem i pomnikiem bohaterów walk o wolną Polskę.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama