Przypomnijmy, że w Bogdance wrze wokół prac weekendowych. Jest to związane ze zmianą firmy, która wykonuje takie roboty na zlecenie Lubelskiego Węgla Bogdanka.
Przez 22 lata była to spółka Korporacja Gwarecka, ale w tym roku przegrała przetarg. Po wygaśnięciu umowy z Korporacją w kwietniu br., przez kilka miesięcy to spółka LWB bezpośrednio zatrudniała swoich pracowników na prace w weekendy i święta.
Latem przetarg wygrało Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe "Górnik", którego właścicielem jest Stowarzyszenie GKS Górnik Łęczna. Podobnie jak Korporacja, PHU rekrutuje pracowników wśród górników zatrudnionych w LWB.
Piszą o mobbingu
Związki zawodowe zauważają, że pracownicy, zwłaszcza elektrycy i mechanicy, niechętnie decydują się na pracę dla nowej firmy. Twierdzą, że kierownicy, którzy otrzymali wyższe stawki w PHU, wywierają presję na pracowników, by ci zapisywali się do pracy w weekendy (choć jest to dobrowolne).- Mamy informację, że wywierana jest niedopuszczalna presja na pracowników, by zapisali się do pracy w firmie PHU „Górnik” – mówił w ubiegłym tygodniu na masówce związkowej Mariusz Romańczuk, przewodniczący „Solidarności” w LW Bogdanka.
A górnicy, którzy byli obecni na masówce precyzowali o jaką presję może chodzić. - Ci co mają umowy na czas określony byli zmuszeni, żeby się zapisać na prace weekendowe - mówił nam jeden z górników, który dodał, że gdy przez kilka miesięcy pracował w weekendy dla LWB, to miał większe stawki.
Wcześniej w liście do zarządu kopalni związkowcy zażądali zaprzestania "zastraszania i nękania załogi". A w w komunikatach do załogi pisali w tym kontekście nawet o mobbingu.
Takie jest stanowisko trzech organizacji działających w LW Bogdanka (Związku Zawodowego Górników, NSZZ Solidarność i ZZ Przeróbka).
Związkowcy zarzucają brak dialogu
Z kolei prezes PHU „Górnik” Piotr Suszyński na łamach wydawanego przez kopalnię pisma „Bogdanka News” zapewnił, że stawki w PHU nie będą niższe niż w poprzedniej firmie wykonującej prace weekendowe i będą rosły wraz z podwyżkami w LWB.Jednak związkowcy uważają , że PHU powinna dać lepszą zachętę finansowa i płacić górnikom więcej niż Korporacja. Mariusz Romańczuk, przewodniczący „Solidarności” w Bogdance podnosi, że w PHU brakuje jasnych zasad dotyczących premii i indeksacji wynagrodzeń.
W kopalni nie brak też słów krytyki w stosunku do liderów związków. Niektórzy górnicy uważają, że nie powinni odnosić się do tej sprawy, bo zasiadają w radzie nadzorczej Korporacji Gwareckiej, konkurencyjnej wobec PHU. I wytykają, że związki nie interesowały się w takim samym stopniu stawkami w Korporacji. Na co liderzy organizacji odpowiadają, że to pracownicy żądali od nich interwencji w sprawie stawek w PHU, tymczasem prezes tej firmy nie chce z nimi rozmawiać.
LW Bogdanka: Brak sygnałów o nękaniu
W związku z oskarżeniami o mobbing w środę 6 listopada wysłaliśmy do biura prasowego spółki Lubelski Węgiel Bogdanka kilka pytań. Odpowiedzi przyszły po tygodniu. Poniżej nasze pytania i odpowiedzi LWB.Czy w spółce LW Bogdanka toczy się postępowanie dotyczące mobbingu, o którym piszą związkowcy (np. prowadzone przez Państwową Inspekcję Pracy)?
„Panie Redaktorze, dziękujemy za to pytanie. Rozumiemy, że kwestie związane z kulturą pracy mogą budzić zainteresowanie i emocje. Obecnie jednak w LW Bogdanka nie toczy się żadne postępowanie dotyczące mobbingu, ani nie jest prowadzone takie dochodzenie przez Państwową Inspekcję Pracy. W spółce obowiązują procedury zapewniające możliwość zgłaszania nieprawidłowości przez pracowników, a wszelkie takie sygnały są rozpatrywane z należytą uwagą”.
Czy zarząd spółki LW Bogdanka otrzymywał sygnały o „zastraszaniu i nękaniu załogi”, a jeśli tak, to czy wyjaśniono problem (czy takie sytuacje rzeczywiście miały miejsce)?
„Dotychczas żadne sygnały dotyczące „zastraszania i nękania załogi” nie dotarły do zarządu, poza pismami, które wpłynęły ze strony związków zawodowych. Wszelkie oficjalne zgłoszenia, które zawierają takie obawy, są wnikliwie analizowane, aby zapewnić wszystkim pracownikom bezpieczne i sprzyjające środowisko pracy”.
Czy kadra zarządzająca w Lubelskim Węglu Bogdanka naciska na załogę, by zapisywała się do prac weekendowych poprzez zagrożenie nieprzyznania premii lub w inny sposób?
„W LW Bogdanka przywiązujemy dużą wagę do transparentności i dobrych praktyk zarządzania. Zarząd nie posiada informacji o tego typu naciskach. W spółce funkcjonuje „Procedura zgłoszeń wewnętrznych oraz podejmowania działań następczych”, która umożliwia pracownikom zgłaszanie nieprawidłowości i zapewnia ich rozpatrzenie zgodnie z ustalonymi procedurami”.
Czy premia dla górnika zależy od tego, czy będzie pracował w weekendy i święta (również dla firmy zewnętrznej)?
„Premie są przyznawane zgodnie z możliwościami finansowymi spółki oraz realizacją planów produkcyjnych, w tym wskaźnika średniodobowego wydobycia. System premiowy jest dostosowany do wyników i planów operacyjnych, a także uwzględnia różne aspekty produkcji i wkład pracowników”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.