Wczoraj (6 października) do łęczyńskich policjantów zgłosiła się 64-letnia mieszkanka Łęcznej. Kobieta poinformowała, że na początku września przeglądając strony internetowe zauważyła reklamę jednej z firm zajmującej się obrotem kryptowalutami. Weszła na tę stronę i podczas wypełniania kwestionariusza podała swoje dane osobowe, adresowe oraz numer telefonu.
Następnie telefonicznie skontaktował się z nią mężczyzna o wschodnim akcencie, który namawiał ją do kupienia kryptowalut. Zapewniał, że inwestując pieniądze w kryptowaluty istnieje pewny i przede wszystkim szybki zysk. Na prośbę swojego rozmówcy kobieta podała dane swojej karty płatniczej oraz zainstalowała na swoim telefonie aplikację AnyDesk.
PRZECZYTAJ TAKŻE ARTYKUŁ Rok temu za darmo odkażał przystanki w Łęcznej
Pobrana aplikacja dała mężczyźnie dostęp do jej telefonu i konta. Kolejne aplikacje na telefonie instalował już oszust, który wykonywał różne operacje na koncie 64-latki. W rezultacie zamiast zarobić na inwestycji w kryptowaluty mieszkanka Łęcznej straciła blisko 40 tysięcy złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.