Kobieta wystawiła na platformie internetowej do sprzedaży własnoręcznie robione czapki zimowe. Po jakimś czasie otrzymała kilka wiadomości od rzekomego kupca z informacją, że aukcja dotycząca zakupu czapek została opłacona. Ponadto w treści wiadomości był podany link do strony udającej witrynę OLX pozwalający na finalizację transakcji.
Kobieta kliknęła w podany link, a następnie podała numer katy oraz imię i nazwisko. Następnie pozostała poproszona o podanie numeru CVV i PIN. Sprzedajaca w ostatniej chwili nabrała podejrzeń. Kobieta natychmiast podjęła kroki, by zabezpieczyć swoje środki na koncie bankowym. Dzięki temu nie straciła pieniędzy.
PRZECZYTAJ TAKŻE ARTYKUŁ Łęczyńskie Morsy z Corsy rozpoczynają sezon!
- Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy realizacji transakcji internetowych. Nie korzystajmy z linków, które przychodzą nam przez komunikatory. Sprawdzajmy czy link jest prawidłowy i nie zawiera dodatkowych domen. Najbezpieczniej jest wpisać własnoręcznie adres portalu ogłoszeniowego oraz banku. O próbie oszustwa należy powiadomić policję - mówi młodszy aspirant Izabela Zięba z łęczyńskiej policji.