Swoją "bazę" uczestnicy obozu mieli w Nowej Słupi, mieście położonym u stóp Łysej Góry.
- Obozowy czas wykorzystywaliśmy bardzo intensywnie, wypoczywając aktywnie, ale i nie zapominając o kształceniu i doskonaleniu swoich strażackich umiejętności. Mieliśmy też okazję odwiedzić dwie jednostki miejscowej Straży Pożarnej: pierwszą OSP Nowa Słupia oraz JRG przy KW PSP w Kielcach – relacjonują organizatorzy obozu.
- Jako że był to obóz młodzieży strażackiej, to podczas jego trwania doskonaliliśmy także swoje umiejętności z zakresu ratownictwa medycznego oraz utrwalaliśmy musztrę. Zajęcia medyczne odbywały się w zakresie samoratownictwa wysokościowego, ćwiczeń w zadymionych pomieszczeniach, różnych sytuacji drogowych czy zwykłych sytuacji losowych. Wszyscy uczestnicy obozu byli podzieleni na drużyny, które były zobowiązane brać udział w alarmach oraz kolejno pełnić obozowe dyżury – dodają.
Jednak obóz wypełniała nie tylko nauka. W czasie wolnym od strażackich treningów młodzież korzystała z wielu atrakcji regionu.
CZYTAJ TAKŻE: Powiat łęczyński: Minister Soboń nie schodzi z płotów powiatowych placówek oświatowych
Uczestnicy obozu zdobyli szczyty Gór Świętokrzyskich i wzięli udział w spływie kajakowym rzeką Nidą. Oprócz tego zwiedzili Muzeum Minerałów i Skamieniałości, Muzeum Starożytnego Hutnictwa i Muzeum Archeologiczne Krzemionki.
Odwiedzili też Park Oceanika, pełen akwariów wypełnionych tropikalnymi rybami, koralowcami i innymi morskimi stworzeniami, a także kompleks Geonatura, gdzie zagrali w grę terenową i sprawdzili swoje umiejętności w szlifowaniu kamieni. Na koniec bawili się w Parku Rozrywki i Miniatur – Sabat Krajno.
W czasie obozu nie zabrakło też dyskotek i spotkań przy ognisku.
źródło: gminaludwin.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.