O tej sprawie od kilku dni huczy cała gmina. Pod koniec września jeden z nauczycieli ze Szkoły Podstawowej im. Olimpijczyków Polskich w Spiczynie (pow. łęczyński) został zatrzymany przez policjantów, a później sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Chodzi o nauczyciela, który - jak podkreślają mieszkańcy Spiczyna - pracował w szkole od ponad 20 lat i cieszył się dużym uznaniem uczniów i ich rodziców.
- W tej sprawie prowadzone jest postępowanie. Nic więcej powiedzieć nie mogę - zastrzega prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Przedstawicielka prokuratury odmawia odpowiedzi na pytania o to, jakie zarzuty postawiono aresztowanemu mężczyźnie. Media nieoficjalnie donoszą, że chodzi o kontakty z jednym dzieckiem. Organy ścigania mieli powiadomić rodzice, którzy odkryli niepokojące treści na telefonie swojego dziecka. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lublinie.
Jak donosi portal Onet.pl, nauczycielowi postawiono zarzuty dotyczące wykorzystania seksualnego osoby poniżej 15. roku życia oraz utrwalania i posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletniej osoby. Kara za takie czyny to nawet 15 lat pozbawienia wolności.
- Nie ma takiego prawa pojawienia się w szkole (nauczyciel - przyp. red.), jest po prostu zawieszony - powiedziała w rozmowie z TVP Lublin Maria Bielecka, dyrektor Szkoły Podstawowej w Spiczynie.
Szkoła zorganizowała spotkanie z psychologami dla rodziców uczniów.
- W sprawie dotyczącej Szkoły Podstawowej im. Olimpijczyków Polskich w Spiczynie zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające, jednak w związku z tym, że obwiniony nauczyciel został tymczasowo aresztowany, najprawdopodobniej zostanie zawieszone do czasu, gdy będzie można je przeprowadzić z udziałem tej osoby. Dyrektor powinien zawiesić nauczyciela, który jest tymczasowo aresztowany z mocy prawa na okres sześciu miesięcy, chyba że przeciwko nauczycielowi toczy się jeszcze postępowanie karne lub postępowanie dyscyplinarne, w związku z którym nastąpiło to zawieszenie. Zawieszony nauczyciel ma prawo odwołać się od tej decyzji do Wojewódzkiej Komisji Dyscyplinarnej przy wojewodzie lubelskim - informuje Artur Pawłowski, rzecznik prasowy Lubelskiego Kuratora Oświaty.
- Na razie Kuratorium Oświaty w Lublinie nie przeprowadziło jeszcze kontroli w tej szkole w związku z ostatnimi wydarzeniami. Zostanie przeprowadzona po ustaleniu jej zakresu, bez zbędnej zwłoki - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.