reklama
reklama

Obraz namalowany w lesie koło Łęcznej wyląduje na Księżycu

Opublikowano:
Autor:

Obraz namalowany w lesie koło Łęcznej wyląduje na Księżycu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskie Wśród prac, które w polecą w kapsule czasu w kosmos jest dzieło Jakuba Podlodowskiego z Kijan "W bukowym lesie". Jednak to niejedyny jego sukces, bo obrazy namalowane w okolicach Spiczyna koło Łęcznej znalazły się u kolekcjonerów z wielu krajów Europy i Stanów Zdjednoczonych.
reklama

Dzieło Jakuba Podlodowskiego poleci na Księżyc dzięki temu, że zostało wyróżnione w największym konkursie realistycznego malarstwa w Stanach Zjednoczonych - 16th International Art Renewal Center (ARC) Salon.

Teraz obraz "W bukowym lesie" znajdzie się w kapsule czasu na lądowniku księżycowym Griffin i zostanie umieszczony na Srebrnym Globie jako jeden z przykładów sztuki współczesnej.

Jak zdradził nam Jakub Podlodowski, obraz, który wyleci w kosmos powstawał w okolicach Kijan w powiecie łęczyńskim. - Malowałem go w Wólce Nowej, w miejscu, które mieszkańcy nazywają "żabim lasem" - mówi 37-letni malarz.

Zajmuje się on głównie malarstwem realistycznym. Tworzy obrazy w plenerze, korzysta też z grafiki 3D, by stworzyć pejzaż według własnej wizji. Ze zwykłej uliczki w swoich rodzinnych Kijanach czy fragmentu lasu potrafi wydobyć intrygujące światło, czy nieskończoną przestrzeń.

- Bo w sztuce nie zawsze chodzi o to, żeby malować coś, co jest od razu piękne, tylko właśnie, żeby wydobyć to piękno, które jest często ukryte – podkreśla Jakub Podlodowski.

Jego obrazy docenili kolekcjonerzy z wielu krajów Europy, a także zza oceanu. Rekordowe sprzedaże malarz z Kijan ma właśnie w Stanach Zjednoczonych.

- Do Waszyngtonu pojechał obraz, który namalowałem koło młyna nad Wieprzem – mówi Jakub Podlodowski, który ma dużą wrażliwość na naturę i od najmłodszych lat doceniał okolice Kijan.

- Tutaj dorastałem i tutaj zawsze była niesamowita przyroda, która teraz jest zniszczona niestety, bo drzewa w parku i przy drodze zostały wycięte. Duży wpływ na mnie miała też rzeka Wieprz – mówi Podlodowski, którego obrazy można oglądać do 20 października w Dworze Lachertów w Ciechankach.

(...)

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - LINK

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama