reklama
reklama

Paweł Bugała. Chcieli postawić mu pomnik. Pracuje w Bogdance

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: MS Rzepeccy Fotografia

Paweł Bugała. Chcieli postawić mu pomnik. Pracuje w Bogdance - Zdjęcie główne

Paweł Bugała do dzisiaj gra w piłkę. Imponuje podczas turniejów | foto MS Rzepeccy Fotografia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskie48-latek do dzisiaj jest rozpoznawalny na ulicach Lublina, chociaż największe sukcesy sportowe święcił jako zawodnik Górnika Łęczna. To właśnie "Buła" był jednym z najważniejszych zawodników zespołu, który wywalczył po raz pierwszy w historii awans do Ekstraklasy.
reklama

Zaczynał grać w piłkę w Budowlanych Łódź. Następnie występował w Lubliniance Lublin, z półroczną przerwą na grę w Wawelu Kraków. Przed sezonem 1996/1997 trafił do Łęcznej. Klub z województwa lubelskiego przez trzy sezony pukał do bram raju. Udało się to po rozgrywkach w latach 2002 i 2003. W barażach Górnik dwukrotnie pokonał Zagłębie Lubin. Przed własną publicznością ograł "Miedziowych" 1:0, zaś na wyjeździe 2:1. Wszystkie gole dla zielono-czarnych zanotował Bugała. Zapanowało szaleństwo. Kupno biletu na mecz Górnika graniczył z cudem. Każde starcie o punkty gromadziło na trybunach komplet fanów.

reklama

Był wielki "boom" na Górnik

ROZMOWA Z Pawłem Bugałą, byłym zawodnikiem Górnika Łęczna

Jak wygląda Twoja codzienność?

- Wstaję bardzo wcześnie rano. Muszę z Lublina dojechać do Bogdanki. Na kopalni pracuję niemal 13 lat. Wracam do domu. Mam czas na aktywność fizyczną. Jeżdżę rowerem, biegam, chodzę na siłownię, oglądam spotkania piłkarskie w telewizji.

reklama

A niemal 20 lat temu byłeś na ustach całego województwa...

- Czasami wracam pamięcią do tych momentów. Wówczas pojawia się uśmiech na twarzy. Nie dadzą zapomnieć koledzy, z którymi grałem w jednym zespole, a teraz bawimy się w piłkę rekreacyjnie. Mam na myśli przykładowo Mirka Budkę, Grześka i Piotrka Bronowickich. Ze wszystkimi mam kontakt. Gramy w ekipie KS-u Lublin i dosyć często jeździmy na turnieje.

reklama

(...)

 

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - LINK

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama