Umowę o budowie linii kolejowej Lublin - Łęczna - LW Bogdanka podpisali 8 listopada Jarosław Stawiarski, marszałek województwa i Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Odcinek do Bogdanki jest jednym z pięciu w naszym województwie, które powstać mają z Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej Kolej+. Na wybudowanie, zmodernizowanie i zelektryfikowanie 316 kilometrów linii kolejowych przeznaczono 4,25 miliarda złotych, realizacja inwestycji w latach 2023-2028.
U nas 25 km torów
Jak czytamy na stronie Urzędu Marszałkowskiego, utworzenie połączenia kolejowego Łęcznej z Lublinem zapewni budowa nowej, zelektryfikowanej linii kolejowej na odcinku od stacji Lublin Lotnisko. Dzięki tej inwestycji "mieszkańcy zyskają wygodny dojazd do stolicy województwa, w około 40 minut, budowa linii pozwoli również na poprawę warunków przewozów towarowych, gdyż nowa linia obejmuje także odcinek od Łęcznej do kopalni węgla kamiennego w Bogdance".
Powstanie 25 km jednotorowej linii. Pociągi zatrzymywać się będą na dwunastu nowych, dostępnych dla wszystkich pasażerów stacjach i przystankach. Będą to: Lublin Lotnisko, Trzeszkowice, Krzesimów, Ciechanki Krzesimowskie, Łęczna Szpital, Łęczna Akacjowa, Łęczna Polna, Łęczna, Stara Wieś, Turowola, Puchaczów, Bogdanka.
Za ponad 110 milionów
Utworzenie połączenia kolejowego na trasie Lublin - Łęczna - Lubelski Węgiel Bogdanka kosztować będzie 110,3 miliona złotych.
Inwestycja obejmuje budowę nowej jednotorowej i zelektryfikowanej linii od stacji Lublin Lotnisko w Świdniku przez Łęczną do Bogdanki. Będzie ona przebiegać południową stroną miasta.
Jak zaznacza Urząd Marszałkowski, warunkiem realizacji inwestycji było przedłożenie przez organizatora przewozów deklaracji o wypuszczeniu minimum czterech par pociągów na nowo powstałych trasach przez co najmniej pięć lat.
Były już protesty
Przypomnijmy, że wiosną br. do władz województwa wpłynęła petycja przeciwko wyznaczeniu trasy kolei przez sąsiadujący z gm. Łęczna Krzesimów w powiecie świdnickim podpisana przez ponad czterysta osób. Domagały się korekty przebiegu linii jako krzywdzącej ich i narażającej na straty. Wśród protestujących byli również mieszkańcy naszego powiatu.
Pytamy, czy i do burmistrza Łęcznej docierają sygnały o sprzeciwie właścicieli działek, przez które przebiegać będzie linia kolejowa.
- Oczywiście, dotarły do mnie informacje o protestach przeciwko przebiegowi planowanej linii kolejowej Lublin - Łęczna - LW Bogdanka. Mieszkańcy Ciechanek Łęczyńskich i Ciechanek Krzesimowskich złożyli petycję do Marszałka Województwa w tej sprawie. Podobne głosy, dotyczące kolei, pojawiły się przy okazji konsultacji społecznych w sprawie przebiegu obwodnicy. Znam także rozstrzygnięcie petycji przyjęte przez Sejmik Województwa, który postanowił nie uwzględnić żądania zawartego w petycji. Mam nadzieję, że ostateczny przebieg trasy kolei w największym możliwie zakresie uwzględni oczekiwania mieszkańców, a ewentualne odszkodowania będą satysfakcjonujące dla osób, przez których działki będzie przebiegała linia kolejowa - komentuje Leszek Włodarski, burmistrz Łęcznej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.