12 lutego w godzinach porannych policjanci podczas patrolu zwrócili uwagę na dziwne zachowanie kierowcy mitsubishi, który na widok radiowozu skręcił w drogę leśną, a potem zatrzymał się w lesie. Policjanci skontrolowali mężczyzn z auta. Znaleźli w bocznych drzwiach woreczek z amfetaminą , która należała do 22-letniego kierowcy. Również 19-letni pasażer miał ukryty w swoim portfelu amfetaminę, którą - jak się tłumaczył - znalazł pod mostem przy rzece.
Kierowcy postanowiono zrobić badanie na zawartość narkotyków w organizmie. Znajdował się pod wpływem środków odurzających.
- Przyznał się policjantom, że kilka godzin wcześniej wcześniej zażył amfetaminę, a następnie wsiadł do swojego samochodu. Od kierowcy została pobrana krew do badań na zawartość zakazanych substancji - mówi mł. asp Izabela Zięba.
CZYTAJ RÓWNIEŻ : Łęczna: Ukradł whisky i oranżadę ze sklepu. Groził ochroniarzowi
Kierowca i pasażer usłyszeli zarzuty posiadania środków psychotropowych w postaci amfetaminy.
- Dodatkowo kierujący mitsubishi usłyszał zarzuty kierowania samochodem pod wpływem narkotyków - dodaje mł.asp Zięba.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.