W piątek (10 maja) łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 64-latka.
- Rodzina poinformowała, że mężczyzna nie wrócił do domu na noc i nie ma z nim kontaktu. Po otrzymanej informacji funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania. Sprawdzali każdy ślad i sygnał mogący pomóc w odnalezieniu zaginionego. Do funkcjonariuszy zaangażowanych w poszukiwania dołączył policyjny przewodnik z psem o imieniu Sabar. Ustalono, że mężczyzna ostatnio był widziany w sklepie spożywczym, gdzie robił zakupy - informuje młodszy aspirant Izabela Zięba z KPP w Łęcznej.
Pies Sabar po zapoznaniu się z zapachem z odzieży przekazanej przez rodzinę zaginionego mężczyzny, podjął trop i w rowie melioracyjnym odnalazł ciało mężczyzny. Zwłoki znajdowały się około 100 metrów od miejsca zamieszkania denata.
Komentarze (0)