Przypomnijmy: starostwo nie podpisało umowy z wojewodą na 11,7 mln zł dofinansowania na przebudowę 5,5 km drogi Kijany – Zezulin.
Dotację na to zadanie powiat mógł dostać z ostatniego rozdania Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, ale urzędnicy nie uzyskali w wymaganym terminie ostatecznej decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej.
Nie zdążyli z dokumentami
- Ogromna kompromitacja zarządu powiatu, ci ludzie potrafią snuć piękne wizje, ale w rzeczywistości ich ignorancja i amatorszczyzna doprowadziła do straty około 12 mln zł. Jest to powód do odwołania starostów i całego zarządu a dodatkowo daje im to czerwoną kartkę do zajmowania jakichkolwiek funkcji publicznych – skomentował na naszych łamach powiatowy radny z Ludwina, Szymon Czech.
- Niestety obawiam się, że jakieś osobiste ambicje i pomysły prostowania łuków wzięły górę i tak przeciągnięto aktualizację projektu, że doprowadziło to do katastrofy – dodał.
O likwidację ostrych zakrętów zabiegał członek zarządu powiatu Michał Woźniak, który mieszka przy tej drodze. - Na tych zakrętach praktycznie co roku dochodzi do mniejszego lub większego zdarzenia drogowego. Ostatnie miało miejsce jesienią 2023 r. - tłumaczy Woźniak.
Jednak nie odpowiedział na nasze pytanie, dlaczego powiat nie przygotował na czas dokumentów niezbędnych do otrzymania dofinansowania.
O to, jakie teraz kroki poczyni powiat, by przebudować drogę Kijany - Zezulin starostę Krzysztofa Niewiadomskiego spytaliśmy 16 lutego.
Odpowiedzi udzieliła nam w poniedziałek, 26 lutego nowa naczelniczka wydziału promocji Magdalena Małek-Stańkowska.
- Nie zgadzamy się z narracją, iż powiat zaprzepaścił szansę na otrzymanie dotacji, bowiem niebawem rozpocznie się kolejny nabór i liczymy na to, że wsparcie zostanie przyznane, ponieważ złożony wniosek został pozytywnie zweryfikowany - mówi Małek-Stańkowska.
I dodała, że w pierwszym naborze wnioski rozpatrywane były szybciej niż zwykle.
Co zmieniali w projekcie?
Sprawę na ostatniej sesji rady powiatu w czwartek, 22 lutego poruszył Roman Cholewa, powołując się na naszą publikację na ten temat. - Ja to odczytuję, że jest to wina zarządu, wina powiatu. Proszę o stanowisko w tej sprawie – powiedział radny.
Starosta Krzysztof Niewiadomski odpowiedział, że wojewodzie lubelskiemu zostało z ostatniego rozdania Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg 100 mln zł, więc wniosek o dofinansowanie przebudowy drogi Kijany – Zezulin będzie złożony jeszcze raz.
- Zmieniły się reguły, zasady w trakcie, sporo samorządów tak jak nasz, nie miało pełnej dokumentacji. U nas też tej dokumentacji nie było, bo robiliśmy nowy projekt tej drogi, który obejmował most, pobocze przy moście, którego nie było w poprzednim projekcie – powiedział starosta Niewiadomski i dodał, że zmiany w projekcie, w tym związane z zakrętami były po to, by droga była bezpieczniejsza.
Kolejny nabór na środki z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w ramach rozdania na 2024 r. może zostać ogłoszony jeszcze wczesną wiosną.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.