Jeszcze rok temu wydawało się, że koalicja PO-Trzecia Droga-Twój Samorząd, która po wyborach w 2024 roku przejęła władzę w powiecie, ma stabilną większość i wspólną wizję rozwoju. Starosta Daniel Słowik (Trzecia Droga) zapowiadał „odpolitycznienie” urzędu, większą otwartość na mieszkańców i inwestycje oparte na współpracy z gminami.
Pierwsze miesiące dawały nadzieję - ruszyły projekty drogowe, doposażono Dom Dziecka, rozpoczęto programy dla szkół i organizacji społecznych. Jednak z czasem w koalicji zaczęły pojawiać się pęknięcia. Coraz częściej mówiło się o różnicach w stylu zarządzania i braku konsultacji z partnerami. W tle rosły emocje, podsycane aktywnością starosty w mediach społecznościowych.
Czerwcowa sesja, na której Słowik nie uzyskał wotum zaufania i absolutorium, była pierwszym ostrzeżeniem. Wrześniowe głosowanie - już końcem jego kadencji. W tajnym głosowaniu 15 z 17 radnych opowiedziało się za zmianą, co jednoznacznie przesądziło los dotychczasowego zarządu. Za starostą stanęła tylko jedna osoba - Alicja Ciepielewska-Kot, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Łęczyńskiego. Poza opozycją odwrócili się od niego koalicjanci.
Polityczne układanki w tle
Po wrześniowej decyzji rada powiatu znalazła się w politycznej próżni. Dotychczasowa większość przestała istnieć, a nowa dopiero się formuje. W kuluarach mówi się o kilku możliwych scenariuszach, a żaden z nich nie jest dziś przesądzony.Pierwszy - to scenariusz kontynuacji, ale z nowym starostą. W tym układzie stery mógłby przejąć Michał Woźniak (PO) - dotychczasowy wicestarosta, postrzegany jako osoba umiarkowana, zdolna do porozumienia z różnymi środowiskami. Taki wybór oznaczałby próbę utrzymania koalicji w zmodyfikowanej formie, przy zachowaniu stabilności.
Drugi scenariusz zakłada tzw. „nowe rozdanie” - czyli powrót inicjatywy Trzeciej Drogi, z nazwiskiem Artura Chomy na czele. To opcja, w której partia Daniela Słowika próbuje odzyskać kontrolę nad powiatem, przekonując, że problemem był styl rządzenia, a nie sam kierunek działań.
Trzeci, najbardziej nieprzewidywalny wariant to polityczny zwrot. Coraz częściej mówi się o tym, że część radnych z dawnej większości prowadzi ciche rozmowy z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości, sondując możliwość stworzenia nowego układu większościowego. Takie porozumienie, oparte nie na partyjnych barwach, lecz wspólnych interesach samorządowych, mogłoby całkowicie zmienić układ sił w powiecie. Wtedy powstałaby duża koalicja. Michał Woźniak byłby starostą, a jego zastępcą, mógłby zostać ktoś z PISU, być może nawet spoza rady.
Niewiadoma: co zrobi Słowik?
Choć Daniel Słowik stracił stanowisko, pozostał radnym i wciąż dysponuje mandatem, który może mieć kluczowe znaczenie przy głosowaniach. Nie wiadomo jednak, jaką strategię przyjmie - czy zdecyduje się poprzeć nową większość, wstrzymać od głosu, czy raczej budować własny, niezależny blok polityczny. Przypomnijmy, że po wyborach samorządowych PIS ma 8 głosów, a PO-Trzecia Droga-Twój Samorząd 9. (Słowik i Ciepielewska-Kot dotychczas byli w bloku większościowym)Niektórzy są przekonani, że Słowik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i może próbować wrócić do gry, wykorzystując rosnące rozczarowanie częścią radnych. Inni twierdzą, że będzie chciał przeczekać burzę i przygotować grunt pod przyszłe wybory. W kuluarach mówi się, że otrzymał już propozycje współpracy, które mogą być fundamentem przyszłego projektu wyborczego.
XV Sesja - decydujący moment
XV Sesja Rady Powiatu w Łęcznej odbędzie się 16 października 2025 roku o godz. 10:00 w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Łęcznej. To właśnie wtedy ma dojść do głosowań nad wyborem nowego starosty, wicestarosty i członków zarządu. W programie znajdą się też punkty dotyczące zmian w składzie prezydium rady.Nieoficjalnie wiadomo, że rozmowy między radnymi trwają niemal codziennie. Zarówno dawni koalicjanci, jak i przedstawiciele opozycji próbują zbudować większość. W tej układance liczy się każdy głos - a wynik może przesądzić nie tylko o personaliach, ale o kierunku, w jakim powiat pójdzie przez kolejne lata. Jak zauważają lokalni obserwatorzy: „W powiecie łęczyńskim nic nie jest jeszcze przesądzone, a scenariusze zmieniają się z dnia na dzień.”
Co z funkcjami w radzie?
Nadal nie wiadomo, jaką przyszłość będzie miała Alicja Ciepielewska-Kot, dotychczasowa zastępczyni przewodniczącego Rady Powiatu Łęczyńskiego. Choć jej funkcja formalnie nie jest powiązana z zarządem, zmiana układu sił może przynieść dalsze przetasowania. Jeśli zachowa stanowisko, będzie to sygnał chęci kompromisu. Jeśli nie - oznaczać to będzie ostateczne zamknięcie rozdziału związanego z poprzednim kierownictwem powiatu.
Po burzy musi przyjść stabilizacja
Bez względu na wynik październikowych głosowań, powiat potrzebuje spokoju. Wciąż trwają inwestycje drogowe, projekty edukacyjne i społeczne finansowane z KPO i programów rządowych. Ich kontynuacja wymaga decyzji i podpisów nowego zarządu.Mieszkańcy oczekują nie polityki, lecz konkretów - nowych dróg, bezpiecznych przejść dla pieszych, wsparcia dla szkół i instytucji.
Wrześniowa decyzja rady zamknęła jeden rozdział. Teraz radni muszą pokazać, że potrafią nie tylko odwoływać, ale także budować. Od ich decyzji 16 października zależy, czy powiat łęczyński odzyska stabilność i współpracę, czy pogrąży się w politycznym klinczu.
Jedno jest pewne - najbliższa sesja Rady Powiatu może całkowicie zmienić lokalną scenę polityczną.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.