Tak było również w Łęcznej, gdzie sztab "z grodu dzika" w tegorocznej edycji akcji wsparł kilkadziesiąt rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.
Jak podkreślają wolontariusze, udział w Szlachetnej Paczce to znacznie więcej niż jednorazowa akcja pomocowa. To tygodnie przygotowań, rozmów, wizyt w domach potrzebujących, a także godziny fizycznej pracy - kompletowania i przenoszenia paczek.
- Wolontariat w Szlachetnej Paczce to nie tylko wzruszenia i radość. To także momenty, w których uczymy się wrażliwości i przestajemy być obojętni. Właśnie wtedy pojawia się konkretne działanie - podkreśla Monika jedna z wolontariuszek łęczyńskiego sztabu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.