reklama
reklama

Tragiczny pożar zniszczył ich dom. Teraz potrzebują naszej pomocy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje łęczyńskieW niedzielny poranek 25 maja życie pani Róży i jej trójki dzieci zmieniło się nieodwracalnie. Pożar strawił ich dom w Ciechankach Krzesimowskich. Choć wszystkim udało się uciec z płonącego budynku, stracili niemal wszystko. Dziś potrzebują wsparcia, by odbudować swoje życie od podstaw.
reklama

Zrzutka na odbudowę domu - LINK

To miała być zwykła, spokojna noc. Około godziny 3:50 Justyna, 17-letnia córka pani Róży, obudziła się, słysząc niepokojące trzaski. Szybko zorientowała się, że ich dom stanął w ogniu. Obudziła mamę i młodszą siostrę, 14-letnią Agatę. Udało im się uciec dosłownie w ostatniej chwili. Na szczęście żadna z nich nie ucierpiała fizycznie. Najstarszy syn, 19-letni Kacper, nie był wówczas w domu. Choć cała czwórka przeżyła, trauma po dramatycznych wydarzeniach zostanie z nimi na długo.

reklama

Dom, w którym mieszkali, nie nadaje się już do zamieszkania. Tymczasowe schronienie znaleźli u bliskich. Dzięki ogromnemu sercu pracodawczyni pani Róży, kobieta z czwórką dzieci mogła zamieszkać bezpłatnie w jednym z obiektów noclegowych w Łęcznej. To ogromna pomoc, ale tylko doraźna.

Ekspertyza wykazała, że sam remont nie wystarczy. Budynek jest poważnie uszkodzony i konieczna będzie jego odbudowa lub całkowita przebudowa istniejącego obiektu gospodarczego. Koszty są ogromne, a rodzina pani Róży nie jest w stanie samodzielnie ich udźwignąć.

Pani Róża to samotna matka, która od lat samodzielnie wychowuje dzieci. Zawsze robiła wszystko, by zapewnić im bezpieczeństwo, spokój i dom pełen miłości. Niestety, od dawna nie mogła liczyć na pomoc byłego męża. Dziś sama potrzebuje wsparcia.

reklama

Bliscy od pierwszych chwil po tragedii ruszyli z pomocą – nie tylko finansową, ale i fizyczną. Pomagają zabezpieczyć ocalałe rzeczy, porządkują pogorzelisko, a także planują prace przy odbudowie. Wszyscy, którzy już wsparli rodzinę, zasługują na ogromne podziękowania.

Dziś każdy z nas może pomóc. Wystarczy drobna wpłata, udostępnienie informacji, a nawet przekazanie materiałów budowlanych – wszystko, co przybliży pani Różę i jej dzieci do odzyskania domu i poczucia bezpieczeństwa.

Jeśli chcesz pomóc, skontaktuj się z:
Weronika Mazur – 533 198 425
Iwona Mazur – 782 141 486

Nie pozwólmy, by zostali z tym sami. Każdy gest ma znaczenie.

reklama

Zdjęcia: OSP Łęczna 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo