Loading...
Uchodźcy spędzili już trzy noce w Kaniwoli. "Polacy zaskoczyli nas tak ciepłym przyjęciem"
|
1 / 4
1 / 4
"Mamo, zabierz mnie stąd, bo wojna się zaczęła", ja pytam: "jaka wojna?". Gdy zadzwoniłam do męża do Niemiec, to też myślał, że to żart. Opowiada Iryna z Lubomla, która z dwójką dzieci uciekła od wojny do Polski. Jest jedną z osób, która znalazła schronienie w remizie OSP Kaniwola.