Wskoczyli do zimnej wody i pomogli pani Lidii (ZDJĘCIA)

Na Charytatywnym Noworocznym Morsowaniu nie zabrakło ogniska i smakołyków przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich.

Przed wejściem do lodowatej wody rozgrzewkę poprowadziła Katarzyna Włodek. Można było też skorzystać z sauny.

Podczas wydarzenia udało się zebrać ponad 7000 zł dla chorej na nowotwór mieszkanki gminy Ludwin samotnie wychowującej syna.

- Jestem szczęśliwa, że są ludzie, którzy chcą pomagać. Gmina Ludwin jest naprawdę wspaniała, ze świeczką szukać takiej pani kierownik opieki społecznej – mówi pani Lidia, która przeznaczy zebrane środki m.in. na opłacenie rachunków za prąd i sprzęt medyczny niezbędny do codziennego funkcjonowania.

Pieniądze były zbierane do puszek, a także pochodziły z licytacji. Koszulkę piłkarek Górnika Łęczna wylicytował starosta łęczyński Daniel Słowik, który wspierał charytatywne akcje stowarzyszenia Łęczyńskie Morsy z Corsy zanim jeszcze objął swoją funkcję.

- Ludzie tutaj się bawią, integrują, realizują swoją pasję, a jednocześnie pomagają potrzebującym. Co roku jest inny cel, miło, że miłośnicy zimnych kąpieli potrafią dzielić się dobrem – mówi starosta Daniel Słowik, który sam od czasu do czasu morsuje.

A patrząc na jezioro Piaseczno podkreśla, że jest ono piękne o każdej porze roku, jak góry.

Zgadza się z nim wójt gminy Ludwin, Andrzej Chabros. - Cieszymy się, że ta czysta woda, piaszczyste plaże, piękny pejzaż jest wykorzystywany nie tylko w okresie letnim. Śmiem dalej twierdzić, że Piaseczno to najpiękniejsze jezioro na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim, oczywiście nie ujmując innym – mówi wójt.

- Cieszymy się, że ludzie, którzy promują zdrowy tryb życia, morsują, jednocześnie promują naszą gminę, dbają o potrzebujących, pomagają. Życzymy im, aby zawsze szczęście wracało do nich podwójnie – dodaje Andrzej Chabros.

A do lodowatej wody odważyli się dzisiaj wskoczyć m.in. wicestarosta Michał Woźniak, wiceburmistrz Bartłomiej Zwolakiewicz i członkini zarządu powiatu Dantua Szychta-Zagwodzka.