Jak dotąd, mimo obietnic złożonych podczas spotkania w Ministerstwie Aktywów Państwowych 11 lutego, nie ustalono daty inauguracji prac zespołu.
W rozmowach dotyczących przyszłości kopalni Bogdanka uczestniczyli minister przemysłu Marzena Czarnecka, wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki, wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka oraz przedstawiciele zarządu spółek: prezes LWB Zbigniew Stopa i wiceprezes Enei Dalida Gepfert.
Spotkanie było wynikiem presji związków zawodowych, które w styczniu zorganizowały protest głodowy. Najdłużej, przez dziewięć dni, głodował Jarosław Niemiec, przewodniczący Związku Zawodowego "Przeróbka" w LWB. To właśnie po wyznaczeniu terminu rozmów protest został przerwany.
W trakcie lutowego spotkania zapowiedziano powołanie zespołu roboczego, który miałby opracować plan działań na wypadek wygaszania kopalni, będącej największym pracodawcą w regionie. Zgodnie z deklaracjami ministerstwa, pierwsze spotkanie zespołu miało odbyć się do końca lutego. Pomimo przesłania 13 lutego składu przedstawicieli strony społecznej, związkowcy nie otrzymali do tej pory żadnej propozycji terminu.
"Związki zawodowe wywiązały się ze swoich zobowiązań. Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź ze strony przedstawicieli rządu" – napisali w liście przedstawiciele czterech związków zawodowych działających w Bogdance.
Związkowcy podkreślają, że opracowanie strategii transformacji jest kluczowe dla przyszłości regionu, a nowe miejsca pracy powinny powstać przed ewentualną redukcją zatrudnienia w kopalni. Oczekują oni niezwłocznego podjęcia działań przez stronę rządową w celu realizacji ustaleń z lutowego spotkania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.