- To najlepszy bal na świecie, po prostu wywalony w kosmos, mamy cudownych partnerów. Jest świetnie! - cieszyła się Aleksandra. - Poszłam dzisiaj do fryzjera, ale i tak musiałam potem sama tę fryzurę poprawiać - dodała.
Jak długo gimnazjaliści przygotowywali się do balu? - Niedługo, tylko... trzy godziny. Kreację przygotowała mi koleżanka, wystarczyło się pomalować - opowiadała Karolina.
Chłopcy też musieli się postarać. - Sam sobie uprasowałem koszulę i zawiązałem krawat - śmieje się Wojtek.
Pierwszy bal w historii Gimnazjum nr 2 im. prof. Jana Samsonowicza w Łęcznej odbył się w sobotę. Jak bawili się uczniowie? - zapraszamy do obejrzenia filmu z balu gimnazjalnego.