Co roku matury z matematyki nie zdaje co szósty uczeń. Dzisiaj na poziomie podstawowym były zadania z funkcji i ich własności, równań, a także własności figur geometrycznych. Byliśmy w łęczyńskiej szkole górniczej i tam spytaliśmy uczniów, jak oceniają trudność dzisiejszego egzaminu.
- Najtrudniejsze były pytania otwarte, nie spodziewaliśmy się tak skomplikowanych zadań. Trudne było na przykład to, w którym wyliczaliśmy prędkość, z jaką turysta wchodził pod górę na zamek – opowiadali maturzyści po egzaminie.
Mówili, że jedno z trudniejszych zadań polegało także na obliczeniu pola trójkąta wpisanego w kwadrat. Maturzyści wiedzieli jedynie, ile wynosi kąt wewnętrzny trójkąta.
Czy warto uczyć się matematyki? - Pod ziemią trzeba pracować fizycznie, więc tam sinus kąta nie będzie na co dzień potrzebny, ale nauka matematyki uczy logicznego myślenia - odpowiadali przyszli górnicy. Jednak dla niektórych abiturientów wynik matury z matematyki jest bardzo ważny, bo decyduje o tym, czy dostaną się na studia ścisłe, takie jak elektrotechnika.
W tym roku maturę pisze pierwsza absolwentka łęczyńskiej szkoły górniczej. Magda chce po szkole załapać się do pracy w Bogdance.
Co uczniowie mówili po maturze z matematyki? – zobaczcie w materiale wideo.
To zadanie sprawiło chyba największy problem maturzystom:
Turysta zwiedzał zamek stojący na wzgórzu. Droga łącząca parking z zamkiem ma długość 2.1 km. Łączny czas wędrówki turysty z parkingu do zamku i z powrotem, nie licząc czasu poświęconego na zwiedzanie, był równy 1 godzinę i 4 minuty. Oblicz, z jaką średnią prędkością turysta wchodził na wzgórze, jeżeli prędkość ta była o 1 km/h mniejsza od średniej prędkości, z jaką schodził ze wzgórza.