Zaraz po ogłoszeniu zapisów na rekolekcje w ojczyźnie Jezusa, lista chętnych była gotowa. Kto zbyt długo podejmował decyzję, nie miał już szansy jechać, z listy rezerwowej weszło zaledwie kilka osób.
Każdy dzień w Izraelu i w Strefie Palestyńskiej był stąpaniem po śladach Jezusa, Świętej Rodziny i Apostołów, a także następnych pokoleń chrześcijan. Chrześcijańska wspólnota ciągle jest obecna w Ziemi Świętej, choć coraz mniej liczna. Przeżycia podróżników były ogromne, często towarzyszyły im łzy wzruszenia.
Grupie pielgrzymów przewodniczył biblista z KUL, ks. prof. dr hab. Mirosław Wróbel oraz ks. Mirosław Bielecki, Ojciec Ogniska Światła i Miłości w Kaliszanach, który każdego dnia głosił rekolekcyjne konferencje.
Zadowoleni pielgrzymi zapragnęli kontynuować podróż śladami pierwotnego Kościoła i latem 2020 r. z dotychczasowymi przewodnikami będą mogli wyruszyć do Gruzji i Armenii. Jak na razie wszyscy są chętni na kolejną wyprawę życia.
Pielgrzymi z Łęcznej na schodach przy Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie. Pielgrzymka do Ziemi Świętej odbywała się w dniach 9-15 lutego.
To nie wyprawa na zakupy, a nabożeństwo drogi krzyżowej, której stacje wiodły także przez jerozolimski bazar.
Grupa z Łęcznej mogła razem z franciszkanami opiekującymi się Bazyliką Grobu Pąńskiego uczestniczyć w ich codziennym nabożeństwie. Ze świecami przeszli w procesji do wszystkich ważnych miejsc bazyliki, także na Golgotę. Na zdjęciu za pielgrzymami kaplica Grobu Pańskiego.
W Wieczerniku, jednym z najważniejszych miejsc dla chrześcijan. Tutaj Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii i kapłaństwa. Tutaj wszyscy kapłani udzielili pielgrzymom specjalnego błogosławieństwa.
Lithostrotos to starożytny kamienny dziedziniec, utożsamiany z miejscem wyszydzenia Jezusa przez rzymskich żołnierzy. W podziemiach klasztoru Ecce Homo można było postawić na nim stopę.
Wielu było chętnych by sprawdzić czy grób Łazarza z Betanii jest pusty...
Dzięki kontaktom ks. prof. dr. hab. Mirosława Wróbla pielgrzymi mogli odwiedzić słynną Ecole Biblique - najstarszą uczelnię zajmującą się badaniami w zakresie archeologii biblijnej. Na zdjęciu dominikanin o. Paweł Trzopek, dyrektor Biblioteki Ecole Biblique et Archeologique w Jerozolimie wraz z bibliotekarkami uczestniczącymi w pielgrzymce.
Nad Jordanem pielgrzymi odnowili przyrzeczenia chrzcielne.
W Kanie Galilejskiej 11 par odnowiło swą przysięgę małżeńską. Na zdjęciu w tle kamienna stągiew mieszcząca od 64 do 96 litrów. Na weselu w Kanie Jezus przemienił wodę w wino w sześciu takich stągwiach.
W Jerycho pielgrzymi zwiedzili meczet, oprowadzający po nim muzułmanin objaśniał jak wygląda modlitwa w tym miejscu.
W Betlejem, w Bazylice Narodzenia Pańskiego każdy chciał ucałować gwiazdę, która wg tradycji oznacza miejsce narodzin Jezusa.
Atrakcją wyjazdu była także kąpiel w Morzu Martwym i koniecznie nałożenie na siebie cennego w minerały błota. Pogoda na szczęście dopisała tu, było ok. 26 stopni Celsjusza.
Rejs statkiem po Jeziorze Galilejskim. Nie brakowało tańca i żydowskich piosenek m.in. Hewenu szalom alechem. Żydowscy przewoźnicy mówili, że dawno nie widzieli tak radosnej grupy.
Wszędzie można było kupić pyszny sok z wyciskanych owoców granatu lub pomarańczy.
W sklepach sprzedawcy zachęcali do zakupu serwując nieraz pyszną arabską kawę z kardamonem. Wielu później ja zakupiło.
Marzena Olędzka
Więcej o wyprawie łęczyńskich parafian do Ziemi Świętej w papierowym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - od wtorku 12 marca w Twoim punkcie sprzedaży!