reklama
reklama

Kupujesz ubezpieczenie na życie? Zastanów się, po co

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kupujesz ubezpieczenie na życie? Zastanów się, po co - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

PROMOWANE Nie, nie dlatego, że ma ono mało sensu, czy coś podobnego. Przeciwnie: pieniądze z polisy będą dla pozbawionej głównego żywiciela rodziny jedynym ratunkiem. Pod warunkiem jednak, że ta polisa będzie właściwie skonfigurowana i właśnie dlatego należy się zastanowić nad celem jej zakupu. To z kolei wymaga uprzedniego uświadomienia sobie indywidualnych potrzeb własnych i chronionych w ten sposób bliskich.
reklama

Ile powinienem zostawić swoim bliskim?

 

Już tutaj widzimy, jak bardzo zindywidualizowanymi produktami są polisy na życie. Podnoszenie sumy ubezpieczenia podnosi automatycznie składkę, ryzyko pozostaje tylko ryzykiem, a pieniądze będą znikać. Gdzie jest więc złoty środek? Każdy ma inny. Nie da się tego ustalić nie analizując konkretnych okoliczności. Nie da się nawet wykluczyć, że posiadany majątek i struktura dochodów rodziny sprawi, że wysoka suma od ryzyka śmierci nie jest potrzebna i większy nacisk powinniśmy położyć na inne obszary ochrony. Mało kto będzie jednak w takiej sytuacji.

Zasadniczo chodzi o to, byśmy potrafili ustalić, do czego konkretnie dana kwota będzie w stanie posłużyć opuszczonej przez ubezpieczonego rodzinie. Jakie problemy rozwiąże (np. pozostawione przez niego długi), jakie potrzeby zaspokoi, czy ile da bliskim czasu na zaadaptowanie się do nowej sytuacji. Dlatego często poleca się, by zsumować swoje np. dwu lub trzyletnie wydatki bądź przychody i wynik wykorzystać jako punkt odniesienia.

Co bardzo ważne - należy jednocześnie zadbać o to, by środki te były dostępne bez względu na przyczynę śmierci. Czy typowe pracownicze polisy grupowe, w których relatywnie wysoka suma ubezpieczenia dostępna jest np. w razie wypadku komunikacyjnego w pracy, a świadczenie za sam zgon jest kilkukrotnie niższe, zasługuje na miano realnej ochrony?

 

Kiedy jeszcze brak polisy będzie kłopotem? Rozszerzaj ją rozważnie!

 

Zostańmy jeszcze chwilę przy popularnych polisach grupowych. W tego typu ofertach przy sumach od ryzyka śmierci mogących wynosić kilkadziesiąt tysięcy zł (dla tych mniej prawdopodobnych okoliczności zdarza się, że przekraczają sto), dla poważnych zachorowań znajdujemy niekiedy nawet kilka tysięcy. Co to jest tymczasem pięć, czy nawet dziesięć tys. zł wobec wyzwań towarzyszących ciężkiemu zachorowaniu?

Tu także potrzebujemy niemałej sumy ubezpieczenia, zarówno na potrzeby leczenia czy rozmaitych świadczeń mu towarzyszących, jak i podtrzymania swojej ekonomicznej funkcji w gospodarstwie domowym. Obejmujące różne tego typu polisy na życie porównanie nie jest jednak łatwym zadaniem i tu potrzebna jest szczególna rozwaga i wnikliwość. Nie można poprzestawać na rzucie oka na listę chorób czy procedur medycznych, która niekiedy może być nawet bardzo długa. Rzeczywisty zakres poznamy czytając definicje czy sprawdzając limity świadczeń i wyłączenia.

To samo dotyczy wszystkich innych rozszerzeń - zwłaszcza takich jak np. niezdolność do pracy.

Zastanówmy się także nad tym, których naprawdę potrzebujemy. Ubezpieczenia osobowe to produkty często bardzo rozbudowane, konfigurowane podług tego, za co tylko jest w stanie zapłacić konsument. Jeśli nie chcemy nadmiernie podnosić sobie składki, poprzestańmy tylko na tym, co rzeczywiście chroni nas przed finansowym kataklizmem.

 

Szukamy właściwego ubezpieczenia. Jak je znaleźć?

 

Wiemy już o tym, że realnej ochrony ubezpieczeniowej nie stworzymy sobie w kilka chwil i bez cierpliwej lektury Ogólnych Warunków Ubezpieczenia się nie obejdzie. Rynek ten jest jednak bardzo rozległy, co z jednej strony stanowi dla nas okoliczność w oczywisty sposób korzystną, z drugiej pewne wyzwanie.

Każdy rzetelny ranking ubezpieczeń na życie da nam obraz, jak pracę poszczególnych podmiotów przyjmują klienci i warto mieć go na uwadze. Koniec końców jednak, nasze ubezpieczenie na życie ma być… nasze. Indywidualnie dopasowane, jak mało który produkt.

Warto więc docenić rolę agenta ubezpieczeniowego, choć na pierwszy rzut oka może on nam się wydawać zbędnym pośrednikiem. Łatwiej będzie mu zaproponować nam odpowiednie rozwiązania, jeśli uprzednio otrzyma kilka kluczowych informacji, do czego można wykorzystać takie serwisy jak np. dobrapolisanazycie.pl

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama