reklama

Brak awansu nie będzie katastrofą

Opublikowano:
Autor:

 Brak awansu nie będzie katastrofą - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport- Zawodnicy, którzy grali w Górniku w ekstraklasie, zostali całkowicie spłaceni. Wobec tych, którzy występowali w zielono-czarnych w I lidze, zostały do spłacenia niewielkie kwoty - mówi Sebastian Buczak, wiceprezes Górnika Łęczna.

Jak obecnie wygląda sytuacja finansowa Górnika?

Na szczęście znacznie lepiej, niż w zeszłym roku. Cały czas pracowaliśmy i pracujemy nadal nad tym, by się poprawiała. Umowa z kopalnią gwarantuje nam finansowanie na trzy lata, dzięki czemu możemy zaciagać zobowiązania na ten okres. Z naszymi wierzycielami dogadaliśmy się już w zeszłym roku i realizujemy te umowy bez większych zadyszek. Nadal potrzebujemy nowych sponsorów i zewnętrznego finansowania, ale na ten moment dług został zmniejszony co najmniej o połowę. Piłkarzom płacimy na bieżąco, administracja również ma płacone na bieżąco. To jest kluczowa sprawa. Musimy się posiłkować m.in. ugodami z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, ale to powoduje, że mamy całkiem przyzwoitą płynność finansową. 

Macie jeszcze zobowiązania wobec byłych piłkarzy klubu?

Jesteśmy już raczej blisko spłacenia wszystkich takich zobowiązań. Zawodnicy, którzy grali w Górniku w ekstraklasie, zostali całkowicie spłaceni. Wobec tych, którzy występowali w zielono-czarnych w I lidze, zostały do spłacenia niewielkie kwoty. 

Podkreślacie w klubie na każdym kroku, że chcecie rozważnie wydawać pieniądze i oglądacie każdą złotówkę dwa razy. Tymczasem przyjście nowego prezesa i stworzenie stanowiska dyrektora sportowego to jeden dodatkowy etat...

Zgadza się, ale wraz z przyjściem do klubu nowego prezesa liczymy, że on wykorzysta swoje kontakty i przyciągnie do klubu kapitał. Raczej nie dołożymy więc dodatkowych kosztów dla klubu. Według nas jest to dodatkowy bodziec do pozyskania nowych sponsorów.

(...)

Więcej w papierowym wydaniu "Wspólnoty Łęczyńskiej" - od poniedziałku 31 stycznia w Twoim punkcie sprzedaży!

Rozmawiał i notował Dominik Smagała

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE