GKS Górnik Łęczna lepszy od Olimpii Szczecin. To nie był spacerek dla mistrzyń Polski

Podopieczni trenera Roberta Makarewicza w daleką delegację do Szczecina jechały oczywiście jako faworytki. Nie oznaczało to jednak, że rywalki łatwo dadzą się pokonać.

"Górniczki" mogły wysoko prowadzić już po pierwszej połowie, bo sytuacji do zdobycia bramki miały sporo. Obijały słupek i poprzeczkę albo dobrze interweniowały defensorki Olimpii. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 0:0.

Łęcznianki przełamały przeciwniczki dopiero po ponad godzinie gry. W 65. minucie wprowadzona po zmianie stron Patricia Hmirova trafiła do siatki Olimpii strzałem głową, wykorzystując podanie od Eweliny Kamczyk. W 74. minucie Nikola Karczewska podwyższyła na 2:0, stawiając jednocześnie kropkę nad "i". Warto podkreślić, iż także szczecinianki miały swoje okazje bramkowe w drugiej połowie, ale zabrakło im skuteczności.

GKS wygrał 2:0 po trudnym boju i dopisał do swojego dorobku trzy punkty. Po 21. meczach, czyli na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek, Górnik jest na trzecim miejscu w tabeli ekstraligi z 48. punktami. Drugi w zestawieniu jest UKS SMS Łódź, z którym zielono-czarne zmierzą się właśnie w ostatniej ligowej batalii tego sezonu. Najbliższe rywalki mają o trzy punkty więcej. W pierwszym meczu tych ekip w tym sezonie padł remis 1:1. Ostatni mecz ligowy GKS-u zaplanowano na 29 maja (niedziela). Pierwszy gwizdek o godz. 11.

MKS Olimpia Szczecin – GKS Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
Bramki: Hmirova 65', Karczewska 74'.
Olimpia: Kierul – Kędzierska, Michalczyk, Bagińska, Szymaszek, Oleksiak (74' Siwek), Radochońska, Shahbazyan (74' Witczak), Litwiniec (89' Szerszen), Grosicka (59' Szcześniak), Oleszkiewicz (78' Bińkowska).
Górnik: Palińska – Dyguś, Górnicka, Siwińska, Kazanowska (46' Hmirova), Kaczor (70' Zawadzka), Zdunek (90' Osińska), Ratajczyk (81' Głąb), Kamczyk, Zając (90' Rżany), Karczewska.
Żółte kartki: Szymaszek 24' – Górnicka 30'.
Sędziowała: Monika Mularczyk.