To jego rywal - Rosjanin Shamil Gamzatov - był faworytem tej konfrontacji. 31-latek przed sobotnią walką legitymował się nieskazitelnym rekordem 14 zwycięstw w karierze, nie notując przy tym ani jednej porażki. Miał już za sobą udany debiut w organizacji Ultimate Fighting Championship.
Teraz trafił jednak na mocniejszego zawodnika. Michał Oleksiejczuk, urodzony w Łęcznej, a wychowany we wsi Barki w gminie Cyców, rozbił swojego rywala już w pierwszej rundzie. Utalentowany 26-latek, rywalizujący w kategorii półciężkiej, atakował w stójce, co chwilę trafiając rywala w głowę. Nie dał się obalić na matę, gdzie przewagę mógłby zyskać jego przeciwnik. Wojownik z powiatu łęczyńskiego wywierał presję, nacierał, aż dopiął swego.
Trafił Gamzatova ciosem podbródkowym, po którym Rosjanin padł na matę. Tam Oleksiejczuk dokończył dzieła zniszczenia, częstując rywala serią celnych ciosów. 31-latek nie był w stanie odpowiedzieć i sędziemu nie pozostawało nic innego, jak przerwać pojedynek. Polak wygrał po raz 16 w karierze, po raz piąty przez nokaut.
Jak się później okazało, Michał Oleksiejczuk był jedynym z trzech Polaków walczących na gali w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który odniósł zwycięstwo. Na tarczy z Bliskiego Wschodu wrócili Jan Błachowicz i Marcin Tybura.
Michał Oleksiejczuk ma już na koncie 20 pojedynków, z czego aż siedem dla UFC. Debiutował w tej organizacji w grudniu 2017 roku, w wieku zaledwie 22 lat. Wygrał, ale kontrola wykryła w jego organizmie niedozwoloną substancję. Polak się tłumaczył, że to efekt przyjęcia leków. Ostatecznie walka w jego rekordzie widnieje jako nierozstrzygnięta. Potem zaliczył jednak dwa zwycięstwa przez nokaut, by w kolejnych dwóch walkach uznawać zwycięstwa rywali. Na zwycięską ścieżkę wrócił w marcu br. Teraz wygrał drugi raz z rzędu.
WALECZNI BRACIA
Nie tylko Michał jest zawodowym wojownikiem w rodzinie Oleksiejczuków. Coraz wyżej w rankingach MMA pnie się także jego młodszy brat - Cezary. Zawodnik z gminy Cyców ma 21 lat i już dziewięć walk w zawodowym MMA. Wygrał siedem z nich, dwa razy wychodził z klatki jako pokonany. Aktualnie walczy na galach Fight Exclusive Night, jednej z większych polskich organizacji MMA. 27 listopada we Wrocławiu zmierzy się z Aigunem Akhmedovem. Stawką będzie pas kategorii półśredniej organizacji FEN.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.