- Na początku sezonu po kilku kolejkach wszyscy już nas skreślili, stwierdzili, że nie mamy szans na wicemistrzostwo Polski. Tylko nikt nie wziął pod uwagę tego, że wtedy mieliśmy bardzo trudne mecze. Udało nam się przetrwać kryzys i osiągnąć cel - mówiła Marlena Hajduk, kapitan drużyny.
W przyszłym sezonie piłkarki Górnika mają apetyt na mistrzostwo, ale obecny mistrz Polski Medyk Konin jest bardzo ciężkim rywalem. Zespół isnieje od 29 lat, piłkarki są tam szkolone na najwyższym poziomie.
- Ale Medyk, mimo że już 18 lat gra w najwyższej lidze, dopiero teraz został mistrzem a nasza drużyna występująca w ekstralidze od czterech lat zdobyła już trzy medale - dwa razy brązowe, a teraz srebrny. Także robimy szybsze kroki i mam nadzieję, że pójdziemy jeszcze dalej - mówił trener Górnika Mirosław Staniec.
- Z roku na roku wzmacniamy naszą drużynę, w przyszłym sezonie przydałoby się wzmocnić siłę ofensywną, dzięki czemu moglibyśmy z Medykiem Konin grać jak równy z równym. Generalnie w każdej fomacji przydałaby się jeszcze jedna dobra zawodniczka, co zwiększyłoby konkurencję w drużynie i mobilizację do walki o miejsce w pierwszym składzie - dodała kapitan Marlena Hajduk.
Królową strzelczyń sezonu 2013/14 została Anna Żelazko, która w poprzednim sezonie grała w Unii Racibórz, a do Łęcznej przyjechała po tym jak drużyna z Raciborza wycofała się z rozgrywek. Żelazko strzeliła w sumie 23 bramek, w tym 11 dla Górnika. - To bardzo miłe uczucie. Ten tytuł zawdzięczam w dużej mierze dobrej grze całej drużyny. W tej szczególnej sytuacji jestem wdzięczna zarówno zawodniczkom Górnika, jak Unii Racibórz - mówiła Anna Żelazko.