Do starcia z Bytovią Górnik przystępował osłabiony brakiem dwóch ważnych graczy: Marcin Stromecki i Paweł Wojciechowski pauzowali za kartki. Do składu wskoczyli za to Jakub Zagórski i Paweł Sasin, który wyleczył kontuzję.
Początek spotkania należał do gospodarzy. Miejscowi swoje ofensywne zapędy szybko udokumentowali golem - Adrian Kwiatkowski trafił do bramki Patryka Rojka z ostrego kąta w 7 minucie gry. Bytovia podwoiła swoje prowadzenie w 26 minucie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Michał Rutkowski, wykorzystując długą piłkę od Deleu.
Łęcznianie odpowiedzieli po kilku minutach. Po zagraniu piłki ręką przez jednego z zawodników Bytovii sędzia wskazał na wapno. Jedenastkę wykorzystał Krystian Wójcik.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Dominik Smagała