Arena Lublin należy do najładniejszych stadionów w Polsce, a Polski Związek Piłki Nożnej szczególnie upodobał sobie ją na mecze finału Pucharu Polski. W erze koronawirusa na lubelskim obiekcie odbyły się dwa finały rozgrywek mężczyzn, w których Cracovia pokonała Lechię Gdańsk, a Raków Częstochowa ograł Arkę Gdynia. Teraz federacja uznała, że na Arenie zmierzą się panie.
CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje były zawodnik Motoru. Miał 32 lata
Finał rozpoczął się w niedzielę 19 maja o 13:00, a rywalizowały GKS Katowice i Arka Gdynia. Pierwsza z drużyn pewnie kroczy po mistrzostwo Polski, a więc w pucharze była wskazywana jako faworyt z szóstym zespołem ekstraligi kobiet. Przewidywania sprawdziły się, ale katowiczanki musiały czekać na pierwszą bramkę aż do 38. minuty gry. Wówczas po błędzie obrony Śląska i faulu w polu karnym na 11. metrze od bramki piłkę ustawiła Marlena Hajduk. 34-latka pewnym strzałem dała GKS-owi prowadzenie 1:0 do przerwy.
CZYTAJ TAKŻE: Rewolucja kadrowa w Bogdance LUK
Po zmianie stron zespół z Katowic szybko rozstrzygnął mecz, bo w 47. minucie na 2:0 podwyższyła Nicola Brzęczek, a już dziewięć minut później na 3:0 Aleksandra Nieciąg. Stało się jasne, że "Gieksa" ma już triumf w rękach, a finalnie do końca spotkania nie padł już ani jeden gol. Drużyna trenerki Karoliny Koch mogła cieszyć się z triumfu na Arenie.
Na lubelskim stadionie tłumów nie było, ale wynik frekwencyjny trzeba uznać za bardzo przyzwoity. Łącznie spotkanie na stadionie obejrzało aż 2262 osób.
GKS Katowice - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0)
Bramki: Marlena Hajduk 38' (k), Brzęczek 47', Nieciąg 56'
Katowice: Seweryn (88. Klimek) - Misztal, Olszewska, Hajduk, Bednarz (88. Konkol), Nieciąg (78. Kulig), Grzybowska, Turkiewicz, Slowińska, Jaszek (46. Brzęczek), Włodarczyk (46. Maciążka)
Śląsk: Bocian - Szkwarek, Dudziak, Wróblewska (86. Klimaczak), Maskiewicz (46. Węcławek), Żurek, Sitarz, Półrolniczak (59. Buś), Czudecka (46. Krysman), Buś, Adamek (86. Lewicka)
Żółte kartki: Olszewska, Kulig - Słowińska, Wróblewska, Krysman, Węcławek, Szkwarek, Martyna Buś
Sędziowała: Ewa Augustyn (Gdańsk).
Widzów: 2262
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.