Aleksandra Rola skrzyżowała rękawice z solidną Eweliną Woźniak z klubu MMA Witkowo. Pojedynek odbył się na zasadach amatorskich 3x3 min w umownym limicie do 55 kg. Była to jedyna walka Pań jaką blisko tysięczna publiczność mogła oglądać podczas wrzesińskiego wydarzenia.
Początek pierwszej rundy należał do Eweliny Wożniak, która sprawiła niemałe kłopoty łęczniance. Jednak z minuty na minutę swoją przewagę w stójce zaznaczała Aleksandra Rola, wykazując się większą inicjatywą, konsekwencją i lepszym przygotowaniem kondycyjnym, co na przestrzeni trzech rund dało podopiecznej Konrada Płazy jednogłośne, zasłużone zwycięstwo na punkty.
- Cieszę się, że mogłam zawalczyć na gali Slugfest 5. Ewelina postawiła mi twarde warunki, za co należy się ogromny szacunek. Jednak moje doświadczenie - zachowanie zimnej głowy, dobre przygotowanie fizyczne i uporczywość zrobiły swoje i to moja ręka powędrowała ku górze. Podziękowania za wkład w mój sukces należą się przede wszystkim trenerowi Konradowi Płazie, kolegom i koleżankom z sekcji Górnik Łęczna MMA, rodzinie i przyjaciołom. Nie mogę również zapomnieć o sponsorach, dzięki wsparciu którym, przygotowania do walk weszły na lepszy, wyższy poziom – mówiła po walce Aleksandra.
