reklama

Awantura o Wiklinową

Opublikowano:
Autor:

Awantura o Wiklinową  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOpozycyjni radni chcieli wpisać do budżetu remont ulicy Wiklinowej w Łęcznej. Wnioskowali o zarezerwowanie 700 tys. zł na ten cel, zdejmując część kwot z planowanych inwestycji, m. in. remontu drogi w Witaniowie, ulicy Polnej czy remontu kuchni w przedszkolu. Projekt nie przeszedł. Dlaczego mieszkańcy ulicy Wiklinowej w tym roku nie doczekają się remontu?  

Burmistrz Łęcznej Teodor Kosiarski powiedział, że przebudowa ulicy Wiklinowej nie będzie w nadchodzącym roku możliwa, bo po części teren należy do spółdzielni mieszkaniowych, które na razie nie chcą partycypować w kosztach m. in. budowy parkingów w tym miejscu. - Byłoby to także nie w porządku wobec mieszkańców innych osiedli i sołectw należących do naszej gminy, ponieważ na osiedle Bobrowniki przeznaczamy w 2017 roku największą kwotę wydatków inwestycyjnych, bo budujemy zupełnie nową drogę – przedłużenie ulicy Wierzbowej – mówił w czasie sesji budżetowej Teodor Kosiarski.

Taka argumentacja nie przekonała radnych opozycji. - Mieszkańcy ulicy Wiklinowej domagają się remontu tej ulicy, jest w złym stanie technicznym, są dziury, łaty i stojąca woda, ponieważ zapadła się droga pomiędzy Wiklinową 6 a 12, a studzienka nie daje rady pobierać wody. Remont ulicy Wiklinowej burmistrz obiecał w swojej gazetce wyborczej. Dlaczego w przeciągu 10 lat nie zostało zrealizowane to zadanie? Dokumentacja techniczna została opracowana już w 2008 roku – mówiła Jadwiga Jaskułecka z PiS.

Dodała, że mieszkańcy uszkodzili już niejeden samochód na tej drodze, a 327 osoby podpisało się pod wnioskiem o jej remont. Podkreślała też, że opozycyjni radni nie domagają się całkowitej przebudowy, ale remontu tej drogi, więc możemy się obejść bez współpracy ze spółdzielniami mieszkaniowymi.

Jednak skarbnik miasta Renata Brońska powiedziała, że wniosek radnej PiS jest niezgodny z przepisami, bo radna Jaskułecka wnioskuje o zdjęcie pieniędzy na remont ulicy Wiklinowej z wydatków inwestycyjnych finansowanych kredytem długoterminowym, a wydatki bieżące, takie jak remont drogi muszą być pokrywane dochodami bieżącymi. Wtedy radna Jaskułecka stwierdziła, że jednak chce przebudowy.

Najwięcej kontrowersji wzbudziło finansowanie tej inewstycji. - Chce pani zdjąć 220 tys. zł z przebudowy kuchni w przedszkolu nr 4. Jest pani matką, ma pani dzieci, dziwię się, że pani składa taki wniosek, bo to jest bezpieczeństwo naszych najmniejszych dzieci. To duża niegodziwość zdejmowania pieniędzy z modernizacji kuchni w przedszkolu na remont ulicy – mówił burmistrz Kosiarski.

 Przeciwko pomysłowi byli też mieszkańcy Witaniowa, bo opozycyjni radni chcieli zdjąć z modernizacji drogi w tej wsi 130 tys. zł. - Mieszkam przy tej drodze. Dlaczego my jesteśmy gorsi, mieszkańcy wsi? Szanowni państwo radni nie mówią nic o wsiach, tylko o osiedlach, szczególnie o osiedlu Bobrowniki. My też płacimy podatki, mamy dzieci, które dojeżdżają tą drogą szkolnym autobusem. Też chcielibyśmy żyć jak ludzie, też czekamy wiele lat na tę drogę – mówiła na sesji mieszkanka Witaniowa.  

Ostatecznie projekt nie przeszedł, bo 12 radnych głosowało przeciwko, a 9 za. 

fot. Google Street View 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE