Na mieście krąży plotka, że pracownik ten zaraził się w jednym z kurortów w Polsce, a po powrocie, nie będąc świadomym zarażenia, przez tydzień przychodził do pracy i w ramach swoich obowiązków spotykał się m. in. z samorządowcami. Jednak on sam to dementuje, a służby wojewody informowały o tym, że sposób zakażenia jest "w trakcie ustalania".
Nieoficjalnie wiadomo, że chory pracownik łęczyńskiego szpitala jest leczony na oddziale zakaźnym.
Na kwarantannę trafili pracownicy szpitala, a także m. in. burmistrz Łęcznej i starosta łęczyński, z którymi zakażona osoba kontaktowała się w ostatnim czasie.
Burmistrz i starosta czują się dobrze.
Osoby, które miały kontakt z chorym będą poddawane testom. Jak informowała Magdalena Smolińska-Kornas, rzeczniczka wojewódzkiej stacji sanepidu na kwarantannie przebywa 9 pracowników łęczyńskiego szpitala, a zakażona osoba nie miala kontaktu z pacjentami.
- Od godzin wieczornych w sobotę burmistrz wraz z rodziną przebywa na 10-dniowej kwarantannie, ponieważ miał kontakt z osobą, u której potwierdzono koronawirusa – potwierdza Grzegorz Kuczyński, rzecznik Urzędu Miejskiego w Łęcznej. – Burmistrz czuje się dobrze, na dniach będzie miał wykonany test na obecność koronawirusa – dodaje.
Ze względu na "aktualną sytuację epidemiologiczną" w Starostwie Powiatowym w Łęcznej od poniedziałku interesanci przyjmowani są wyłącznie w sprawach pilnych.
„W związku z pytaniami dotyczącymi pracowników przebywających w kwarantannie informujemy, że na dzień dzisiejszy jedyną osobą przebywającą w kwarantannie jest Starosta Łęczyński-Krzysztof Niewiadomski” – podało na swojej stronie starostwa.