Przy okazji mówili o tym, że Łęczna nie wykorzystuje swojego dużego atutu, jakim jest położenie w widłach Świnki i Wieprza. – Można pomyśleć o budowie bulwaru, którym moglibyśmy zejść z Rynku II prosto nad Świnkę. Nad rzeką dawniej istniała plaża, moglibyśmy powrócić do tej tradycji. Na pewno powinna tam powstać przystań kajakowa – mówili uczestnicy debaty.
Ciekawym pomysłem jest także utworzenie podziemnej trasy turystycznej poprzedzone badaniami archeologicznymi. – W tych lochach może kryć się nawet złoto! – mówiła 84-letnia mieszkanka Starego Miasta, obecna na spotkaniu, która pamięta Żydów handlujących na łęczyńskich rynkach.
– Rynek oznacza handel, moim zdaniem powinniśmy pozwolić na ustawienie tam kilku stoisk, żeby starsze osoby takie jak ja mogły sobie kupić te dwa jabłuszka i spotkać się ze znajomymi – przekonywała.
Specjalista prowadzący spotkanie podsunął pomysł ustawiania na Rynku II przenośnych składanych straganów, które mogłyby służyć nie tylko handlarzom, ale także artystom prezentującym na rynku swoje dzieła.
Uczestnicy konsultacji mówili o tym, że po usunięciu „blaszaków” i wycięciu drzew na Rynku II powstanie dobre miejsce na imprezy masowe, koncerty czy kino sezonowe. Niektórzy uważali, że dobrym pomysłem byłoby postawienie tam małego amfiteatru.
Pojawił się też pomysł powstania na Rynku II epitafium upamiętniającego fakt, że właśnie w tym miejscu stał Kościół św. Ducha (wcześniej cerkiew).
Większość osób obecnych w czasie konsultacji stanowili radni miejscy, urzędnicy, kierownicy różnych instytucji. Być może „zwykłych” mieszkańców zniechęciła godzina konsultacji – w samo południe powszedniego dnia.
Następne spotkanie w kolejny czwartek o godz. 12 w sali Rady Miejskiej przy placu Kościuszki 22.