Figury nie ma na krzyżu już co najmniej tydzień. - Czy ktoś ją ukradł? - zastanawiają się parafianie.
Proboszcz Parafii pw. św. Magdaleny w Łęcznej ksiądz Janusz Rzeźnik zgłosił już sprawę policji, która ustala, co się stało z figurą.
Być może sprawę wyjaśniłby mężczyzna, który opiekuje się nim na co dzień opiekował, ale od pewnego czasu ksiądz stracił z nim kontakt. Wcześniej pojawiał się codziennie w kościele, a teraz o nim słuch zaginął.
Aktualizacja
Jak poinformowała nas w poniedziałek wieczorem czytelniczka, figura się znalazła. Policja jednak temu zaprzecza. - Nadal trwają czynności wyjaśniające tę sprawę - słyszymy od łęczyńskich funkcjonariuszy.