Czy podwyżki wywrócą budżet gminy? – pyta "Wspólnota".
- Nie wywrócą, ale będzie ciężko to wszystko zbilansować. Propozycja burmistrza jest taka, że wszelkie zaoszczędzone środki i rezerwy przeznaczone zostaną na zabezpieczenie wynagrodzeń. Będzie ścinanie pewnych zadań budżetowych i przesuwanie tych środków na oświatę i edukacyjną opiekę wychowawczą – odpowiada Renata Brońska, skarbnik miasta.
Z pustego i burmistrz nie naleje
Radna Marzena Florek, przewodnicząca Komisji Oświaty zapytała na sesji w ostatnią środę: - Panie burmistrzu, 1 sierpnia miała wpłynąć podwyżka dla pracowników administracji i podległych jednostek. Nie wpłynęła. Co się stało?
Renata Brońska, upoważniona do wyjaśnień przez burmistrza Leszka Włodarskiego, potwierdziła: - Nie wpłynęła, natomiast wpłynęło do nas z Zespołu Obsługi Szkół i Przedszkoli pismo informujące o braku środków w wysokości 2,5 mln zł na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników szkół i przedszkoli, w tym również środków na podwyżkę płac dla pracowników pedagogicznych, która miała miejsce z dniem 1.09. 2019 roku. Pan burmistrz nie ma tu nic do powiedzenia, bo kwestia wynagrodzenia dla nauczycieli regulowana jest rozporządzeniem, które, chcąc nie chcąc, musimy realizować. Są duże problemy, by te środki pozyskać w 2019 roku. Jesteśmy w trakcie szukania środków na zabezpieczenie płac pracowników pedagogicznych szkół.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty Łęczyńskiej (dostępnym w punktach sprzedaży).
Jolanta Chwałczyk