Mieszkańcy zdążyli już wydeptać miniścieżkę, dzięki której omijali drzewo. W środę nad ranem przejeżdżali tędy radiowozem łęczyńscy policjanci. Jechali po ścieżce rowerowej.... radiowozem i zastanawiali się, czy gałęzie są na tyle miękkie, żeby ich nie mijać, tylko po nich przejechać. Codziennie chodzą tędy też pracownicy urzędu miejskiego, którzy opróżniają śmietniki. Mimo to drzewo zostało usunięte dopiero po naszej interwencji.
A dlaczego radiowóz jechał po ścieżce rowerowej? - Są takie sytuacje, że pojazd uprzywilejowany może wjechać w takie miejsca, jeśli czynności tego wymagają - mówi z komendy w Łęcznej.