Dziecięcy Oddział Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej działa już rok. W rocznice lekarze z Łęcznej postanowili zaprosić wyleczonych przez siebie pacjentów, którym podarowali prezenty mikołajkowe.
Do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej przyjechało trzydziestu małych pacjentów wyleczonych w łęczyńskim szpitalu.
Dziecięca oparzeniówka przyjęła w sumie 150 dzieci, z których prawie 70 miało rozległe oparzenia. Gorąca herbata, wybuch ognia w piecu, para z niedokręconego grzejnika – to niektóre z przyczyn oparzeń u małych pacjentów, które leczyły się w Łęcznej. Jak podkreślają rodzice, ich dzieci miały tu świetną opiekę. Po leczeniu nie mają żadnych blizn, chociaż nieraz przyjechały do Łęcznej np. z oparzoną całą buzią. Rodzicom podoba się też to, że mogli cały czas przebywać z leczonym dzieckiem.
Łęczyńscy lekarze zajęli się także 80 małymi pacjentami w oddziale rekonstrukcyjnym, gdzie poradzili sobie z wadami rozszczepowymi twarzy, znamionami, wadami uszu i rąk.
Wysoce specjalistyczny sprzęt operacyjny i zabiegowy, który służy dzieciom kosztował prawie 4 miliony złotych. Lekarze z Łęcznej skutecznie usuwają oparzenia m. in. dzięki stosowaniu sztucznej skóry i specjalnej substancji z ananasa, która usuwa tkanki martwe.