Około pół roku temu na jednym z portali internetowych kobieta wystawiła ogłoszenie o sprzedaży tableta.
Pod koniec marca skontaktowała się z nią osoba chętna do zakupu towaru. W treści korespondencji SMS-owej kupujący oświadczył, że transakcje chce realizować za pomocą przesyłki pobraniowej, gdyż ma podpisaną umowę z jedną z firm kurierskich i zamawia kuriera, który zabierze paczkę.
- Kupujący zapewniał, że zapłata za tablet odbędzie się za pośrednictwem kuriera, który wypłaci należną kwotę po otrzymaniu paczki. Tuż przed odbiorem przez kuriera towaru, kupujący oświadczył sprzedającej, że ma pięć dni na uregulowanie płatności – informuje st. sierż. Izabela Zięba, rzeczniczka komendy w Łęcznej.
- W umówionym miejscu i czasie pojawił się mężczyzna ubrany w typowy strój dla kuriera i odebrał paczkę bez wypłaty jakichkolwiek pieniędzy za pobrany towar – dodaje.
Kobieta straciła blisko trzy tys. zł.