- Dlaczego wycinają stare drzewa? - pytają mieszkańcy Kijan. - Chcemy przywrócić XIX-wieczny układ parku oparty na koncepcji stylu kaligraficznego - mówi autorka projektu Małgorzata Przegalińska, która opracowała projekt rewitalizacji parku dla Funacji Think Tank Szlaku Jana III Sobieskiego (ta fundacja dzierżawi teren od starostwa powiatowego).
W praktyce oznacza to podział parku na dwie części. Część formalna znajdzie się przed pałacem.Ozdobi ją gazon, czyli trawnik w kształcie koła.
Zupełnie zmieni się też wygląd terenu za pałacem, na skarpie od strony Wieprza. W tej części parku wycięto więcej drzew. - Odsłaniamy widok na pałac, którego nie było już widać, a to on wraz z ruinami zamku powinien stanowić dominantę krajobrazową okolicy. Projekt zakłada budowę tarasu widokowego na skarpie z widokiem na dolinę Wieprza - dodaje Przegalińska.
Na atrakcje w parku będą mogli liczyć także najmłodsi. Znajdzie się tam plac zabaw w formie zamczyska, a także makiety zamków znajdujących się na Szlaku Jana III Sobieskiego (wzdłuż alejek). Dużą część parku ma zająć kwietna łąka. Będzie też berso, czyli tunel z drzew (grabów) na stalowej konstrukcji, podświetlany od wewnątrz. Wytyczone zostaną alejki, staną ławeczki. Będą też schody, którymi dojdziemy do Wieprza.
Niektórzy mieszkańcy są zaniepokojeni wycinką drzew na taką skalę. - Myślę, że za parę lat będziemy wydawać parę milionów, aby umocnić skarpę, bo będzie płynąć z deszczem do Wieprza – obawia się jedna z mieszkanek, która przesłała nam zdjęcia wyciętych drzew, m.in. świerków i modrzewi.
- Skarpę ochroni roślinność podszytowa, którą będą stanowić rośliny rzeczne, bo w tym miejscu powinny mieć swoje naturalne stanowisko – odpowiada projektantka, która dodaje, że niektóre z drzew stanowiły zagrożenie dla spacerujących osób. - Pochodziły głównie z samosiewu i zaburzały regularny historyczny układ. Każde drzewo oddzielnie opisaliśmy, a projekt jest uzgodniony z konserwatorem zabytków – dodaje.
Fundacja planuje także wyremontować pałac wybudowany około 1855 roku i przeznaczyć go na centrum edukacyjne z ekspozycją multimedialną.
Koszt całego projektu to 13 mln zł. Fundacja będzie starała się pozyskać na ten cel środki unijne w ramach programu Rozwój Polski Wschodniej.